Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani Darczyńcy <3 Dziękujemy za Waszą Wrażliwość <3 Dziękujemy za Wasze Wsparcie <3
Niestety Dziewczynek nie ma już z nami.. Dzięki Wam mogliśmy zapewnić im najlepszą opiekę weterynaryjną pod słońcem..
Dziękujemy <3
Dramat kocich sióstr... Otrzymaliśmy zgłoszenie z prośbą o pomoc w leczeniu poranionych małżowin usznych kotek żyjących na posesji starszej pani, która regularnie je dokarmia. Do prośby dołączono kilka zdjęć, które dokumentowały faktyczny problem z uszkami obu kocich dziewczynek.
Jednak to, co zobaczyliśmy na własne oczy po zabraniu kotek do lecznicy weterynaryjnej, przeszło nasze najgorsze wyobrażenia. Dramatyczne zmiany, rozległe, ziejące rany na pozostałościach małżowin usznych i sącząca się serowata wydzielina ropna.
Kocie Siostry natychmiast poddane zostały zabiegowi oczyszczenia ran i antybiotykoterapii (połączonej z lekami przeciwzapalnymi i przeciwbólowymi), która złagodziła stan zapalny i ograniczyła wydzielinę ropną, niestety nie dała rady ziejącym ranom. W wyniku szybkiej konsultacji chirurgicznej zapadła natychmiastowa decyzja o operacji mającej na celu plastykę, czyli usunięcie rozrostowych zmian na pozostałościach małżowin usznych.
Podczas zabiegu okazało się niestety, że stan ucha jednej z Sióstr jest dużo poważniejszy, gdyż zmiany spowodowały w dużym stopniu zarośnięcie kanału usznego. Rokowania w obu przypadkach są ostrożne, ale dziewczynki są już po operacji chirurgicznej i czeka je z pewnością długi i niełatwy proces gojenia ran pooperacyjnych. Chcemy na czas rekonwalescencji stworzyć im optymalną opiekę weterynaryjną i maksymalnie dobre warunki bytowe, aby zminimalizować niepotrzebny stres i ból, który musiał im towarzyszyć od dłuższego czasu. Co wywołało tak dramatyczne zmiany i deformację, a raczej zanik małżowin usznych? Jeszcze nie wiemy, ale wiemy, że kocie siostry musiały doświadczyć niewyobrażalnego cierpienia i nieustającego bólu. Teraz musimy i zrobimy wszytko, co w naszej mocy, ale dziewczynki mogły wrócić do zdrowia.
Koszt leczenia, badań krwi, operacji chirurgicznej i pozabiegowej opieki weterynaryjnej powinien zamknąć się w kwocie 3500 złotych. Bardzo Was prosimy w imieniu kocich sióstr, abyście nie przeszli obojętnie wobec ich dramatu. One naprawdę potrzebują teraz pomocy człowieka...
Loading...