Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kudłaj był w trgaicznym stanie, miał nawet zapalenie mózgu. W DIOZ został wyleczony i znalazł dom adopcyjny.
Serca wszystkich w DIOZ zostały rozerwane na miliony kawałków. Nasz podopieczny Kudłaj, którego w krytycznym stanie odebraliśmy w listopadzie 2020 r., poważnie zachorował. Wczoraj stracił równowagę, dostał oczopląsu, potykał się o własne łapki, jego motoryka została niemalże całkowicie zaburzona. Wszystkie te objawy wskazują na bardzo poważne zaburzenia neurologiczne.
Dziś z samego rana nasze oczko w głowie pojechało w niemalże 400 km podróż do kliniki Roch-vet, gdzie będzie gruntownie diagnozowane i leczone. Rokowania są dość ostrożne, ale robimy wszystko, by przywrócić skrzywdzonemu przez człowieka psiakowi normalne funkcjonowaniem. Kudłaj miał być szykowany do adopcji, ale los sprawił, że zostanie pod naszymi skrzydłami jeszcze przez pewien czas.
Pod opieką DIOZ przebywają głównie zwierzęta stare i schorowane, w tym Kudłajek. Leczenie takich istot to niekończąca się historia - wyrwaliśmy go ze skrajnego wychudzenia, ropnego zapalenia uszu, grzybicy skóry i nowotworu odbytu. Teraz musimy stanąć na głowie, by wyrwać go z nowego schorzenia.
Bardzo prosimy Was o wsparcie naszego podopiecznego, który może mieć przed sobą jeszcze lata szczęśliwego życia. Bez Waszego wsparcia nie będziemy w stanie go uratować.
Loading...