Walczymy o życie tego szczeniaka...

Zaczęło się niewinnie, Bounty przestał jeść, zrobił się nieco apatyczny, a po 10 h jego stan tragicznie się pogorszył.

Psiak lał się przez ręce, dostał eksplozywnego rozwolnienia, wymiotował. Trafił na nocny dyżur w klinice 24h, tak szybko okazało się, że Bounty zachorował na Parwowirozę. Mimo szczepienia Bounty zachorował, a przy szczeniakach tak młodych, choroba postępuje bardzo szybko, jest bardzo ostra i często zbiera śmiertelne żniwo. 

Wytoczyliśmy największe działa... Wszystkie możliwe leki najnowszych generacji, by ratować jego życie. Niestety same leki antywirusowe to koszt 1500 zł. Na ten moment dotarliśmy do najostrzejszej fazy choroby, w której pojawia się obfite krwawienie z jelit. 

Prosimy o wsparcie. Koszty mogą nas przygnieść, to już 6 szczenię w bardzo krótkim czasie, które trafiło do nas z parwowiorozą.