Pilna zbiórka na surowice!

Najgorszym co może być to panleukopenia u podopiecznego! Kuleczka właśnie z nią walczy!... Miała być lada dzień szczepiona pierwszy raz...

Miała wreszcie mieć dom gdy nagle zaczęła źle się poczuła. Stała się osowiała, niechętna do zabawy... Zapaliło nam sio światełko, szybko weterynarz. Test ukazał nam straszną diagnozę. Panleukopenia.

Wirus, który zabija w kilka dni zwłaszcza małe, słabe jeszcze kocięta. Leczenie chorego zwierzęcia jest tylko objawowe a czas pokaże, czy sobie z nią poradzi... Jednym z kluczowych rzeczy jest podanie surowicy.

Lecz ma działanie znacznie zwiększające szanse na zwalczenie paskudztwo. Musi byc podawana codziennie odpowiednia dawka. Ale 1 fiolka to koszt 450 zł. Leczenie polegające na regularnym nawodnieniu, podawaniu surowicy oraz innych medykamentów to jedyna szansa na jakąkolwiek poprawę. 3 doby będą decydujące.

Bez niej Kulka nie ma żadnych szans, ponieważ panleukopenia zabija 90% kociąt. Mieliśmy ostatnie zasoby tego drogocennego leku. Ale nam topnieje... Błagamy Was o pomoc z jego zakupie.