Niech nie rodzą się po to, by umrzeć

Niektórym wiosną kojarzy się ze słońcem, z kwitnącymi kwiatami, śpiewem ptaków, ciepłym podmuchem wiatru. Nam wiosna kojarzy się z cierpieniem. To wiosną, a nawet późną zimą, zaczynają przychodzić na świat kolejne niechciane, bezdomne koty. To wiosną setki kociąt umiera. To wiosną umierają kotki, które nie są w stanie donosić ciąży czy też umierają podczas porodu. To wiosną walczą kocury raniąc się dotkliwie i zarażając chorobami takimi jak FIV czy FELV.  Dla nas wiosna to nadchodzący koszmar. 

Dziś zwracamy się do Was o wsparcie w walce z kocią bezdomnością. Dziś jest najlepszy czas na łapanie wolno żyjących kotów na zabiegi kastracji i przegląd weterynaryjny. Dziś, nie za miesiąc czy dwa, nie później. Jeśli dziś zawalczymy o kastrację wolno żyjących kotów, wiosną pojawi się mniej niechcianych bezdomnych kotów, nie urodzą się po to, by umrzeć. 

Każdy kot trafiający do nas na zabieg kastracji otrzymuje (poza zabiegiem):
-przegląd weterynaryjny
-leczenie w przypadku choroby 
-czyszczenie zębów 
-odrobaczenie oraz zabezpieczenie przed pasożytami zewnętrznymi na 30 dni
-czas na rekonwalescencje po zabiegu (w przypadku kocurów minimum 3 dni - ilość dni zależna od stanu zdrowia; w przypadku kotek minimum 7 dni), w której czasie zużywamy żwirek, karmę, podkłady higieniczne, leki na odrobaczenie

Czy pomożecie nam w walce z bezdomnością?