Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Operacja się udała, weterynarz usunął wszystkie znalezione guzy (a było ich więcej niż początkowo sądziliśmy) oraz wysterylizował sunię, która obecnie dochodzi do siebie w domu tymczasowym. Niestety może tam przebywać jedynie przez kilka dni, potem będzie musiała wrócić do schroniska... Whisky dzielnie zniosła pierwszą noc po zabiegu, czuje się dobrze. Nasza podopieczna jest łagodnym i przyjacielskim psem, nie wykazuje agresji, akceptuje koty, jest grzeczna, niekonfliktowa, domaga się pieszczot, macha ogonkiem.
Oczywiście cały czas szukamy domu dla Whisky. Wierzymy, że z uwagi na swój cudowny charakter, pomimo dojrzałego wieku, psinka ma szansę na stały, kochający dom, gdzie będzie otoczona ciepłem, uczuciem i troską, tym czego teraz tak bardzo jej brakuje.
Zainteresowanych adopcją prosimy o kontakt z Fundacją "SOS Animals".
Whisky to niezwykle przyjazna, ufna i pragnąca kontaktu z człowiekiem około siedmioletnia suczka. Obecnie przebywa w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Jamrozowiźnie koło Częstochowy.
Podczas spacerów wolontariusze zauważyli u niej trzy guzy. Jeden bardzo duży, wielkości pięści dorosłego człowieka i dwa mniejsze, słabo widoczne na zdjęciach, lecz wyraźnie wyczuwalne pod palcami. Podczas konsultacji weterynaryjnej stwierdzono, że sunia powinna zostać jak najszybciej poddana operacji usunięcia guzów listwy mlecznej i jeśli tylko będzie to możliwe również sterylizacji - decyzję podejmie lekarz podczas zabiegu. Guzy niestety rosną szybko, ponadto każdy dzień zwłoki zwiększa ryzyko wystąpienia nieoperacyjnych przerzutów. Na chwilę obecną stan suni jest w miarę stabilny i mamy nadzieję, że zaplanowana operacja pomoże jej dłużej cieszyć się życiem.
Oczywiście, oprócz leczenia, szukamy też domu dla Whisky. Wierzymy, że z uwagi na swój cudowny charakter, pomimo dojrzałego wieku, psinka ma szansę na stały, kochający dom, gdzie będzie otoczona ciepłem, uczuciem i troską, tym czego teraz tak bardzo jej brakuje...
Bardzo prosimy o pomoc w finansowaniu leczenia suni.
Loading...