Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Wolontariusze znaleźli go, kiedy leżał samotnie na zimnym betonie obok śmietnika. Pies, który od samego początku otrzymał imię Wojownik, był skrajnie wycieńczony i w szoku.
Nikt nie wie, co dokładnie spotkało tego dzielnego czworonoga. Ślady na jego ciele wskazują na atak – być może ze strony człowieka, być może innego, agresywnego zwierzęcia. Dla Wojownika nie miało to znaczenia, liczyła się tylko szansa na przeżycie. Wolontariusze niezwłocznie podjęli decyzję o przewiezieniu psa do najbliższej lecznicy, gdzie od razu rozpoczęła się walka o jego życie.
Stan Wojownika był dramatyczny. Jego uda były obdarte ze skóry, a rany pokrywające brzuch, pachwiny oraz łapki wywoływały nieznośny ból. W uszach zdążyło się już rozwinąć ropne zapalenie, a towarzysząca mu wysoka gorączka wskazywała na zakażenie organizmu. Mimo wszystko Wojownik wciąż próbował trwać, starał się być dzielny i cierpliwie znosił każdy kolejny zabieg, któremu musiał zostać poddany.
Zespół lekarzy natychmiast podjął intensywne działania, aby ulżyć Wojownikowi w cierpieniu. Pies otrzymał kroplówki, w tym silne środki przeciwbólowe, które choć na chwilę miały złagodzić jego ból. Rany na jego ciele były regularnie oczyszczane i opatrywane, a uszy przemywane specjalnymi preparatami. Wojownik wymaga teraz pełnej opieki medycznej i wsparcia specjalistów, którzy nie ustają w staraniach, aby pomóc mu przetrwać najtrudniejsze chwile.
Leczenie Wojownika jest skomplikowane i czasochłonne. Konieczna będzie dalsza intensywna opieka weterynaryjna, aby powstrzymać rozwój zakażeń i przywrócić mu siły. Pies potrzebuje odpowiedniej diety, opatrunków, antybiotyków i regularnych przemywań ran. Każdy dzień to dla niego nowe wyzwanie i kolejne kroki w stronę zdrowia, a dla lekarzy to ogromne wyzwanie i zaangażowanie. Ten pies przetrwał już wiele, ale teraz najbardziej potrzebuje wsparcia, aby wyzdrowieć i znów móc żyć bez bólu.
Jako organizacja, która niesie pomoc skrzywdzonym i bezbronnym zwierzętom, wiemy, że to właśnie dzięki wsparciu dobrych ludzi możemy działać. Leczenie takich przypadków, jak Wojownik, to wydatek, który nie jest łatwy do pokrycia bez pomocy osób, którym los zwierząt leży na sercu. Każda, nawet najmniejsza darowizna, to dla Wojownika szansa na odzyskanie zdrowia i możliwość zapomnienia o traumatycznych przeżyciach. Zdajemy sobie sprawę, że obecnie wielu z nas zmaga się z różnymi trudnościami, dlatego prosimy o wsparcie w sposób, który jest dla Was możliwy. Każdy gest pomocy, choćby najmniejszy, ma ogromne znaczenie.
Wierzymy, że z pomocą wrażliwych ludzi Wojownik będzie mógł wrócić do życia bez bólu i strachu. On zasługuje na spokojne życie, na bezpieczeństwo, na odrobinę miłości i troski. Wasze wsparcie to nie tylko pomoc finansowa – to także wyraz sprzeciwu wobec cierpienia, które czasem dotyka naszych czworonożnych przyjaciół. To dzięki Waszej pomocy możliwe jest leczenie, opieka i nadzieja na lepsze jutro.
Bardzo dziękujemy za każdy, nawet najmniejszy gest wsparcia dla Wojownika. Razem możemy mu pokazać, że mimo wszystko człowiek potrafi okazać serce i empatię. Wojownik czeka na swoją szansę.
Do przedstawicielstwa naszej fundacji zgłosili się wolontariusze z Zaporoża z prośbą o wsparcie na leczenie Wojownika.
Loading...