Uratuj z nami całe psie rodziny ze schronisk z całej Polski! Kupmy wolierę, która ułatwi nam pracę, pomoże szybciej działać

Kochani obserwujący, od maja przyjęliśmy już 40 szczeniąt! Wszystkie znalazły sprawdzone domki, telefon dzwoni o kolejne maluchy! Wszystkie domy tymczasowe już są przepełnione! Do tego przyjeżdżają starsze szczeniaki, które nie oszukujmy się… będą dłużej czekać na adopcje u nas! Od jakiegoś czasu pomagamy też psom z Podlasia, gdzie ich sytuacja jest znacznie cięższa niż u nas w okolicy!

Staramy się, o ile mamy miejsce i możliwość przyjąć jak najwięcej psów i kotów, aby znaleźć im nowe bezpieczne domy na zawsze. Bardzo trudno jest odmówić szczeniakom, bo wiemy,  ze jak zostaną w schronisku to mogą już nigdy z niego nie wyjść. Mądrzy "włodarze" gmin zwracają się do nas z prośbami o pomoc z całej Polski. Rozumieją, że szczeniak, który zostanie w schronisku rośnie, a za nim ciągną się dożywotnie opłaty za psa, które miesięcznie wynoszą powyżej 600 zł. To wszystko z publicznych pieniędzy.

W tej chwili mierzymy się z brakiem miejsc wszelakich, a wyrzuconych zwierząt jest coraz więcej. Przyjęliśmy sporą liczbę kotów, a jest coraz więcej zgłoszeń malutkich kocich miotów! Mamy posesję, gdzie możemy postawić lokum dla szczeniaków i mamy wolontariuszy, ale potrzebujemy woliery, gdzie w okresie wakacyjnym możemy awaryjnie zabezpieczać maluchy i ich mamy! Do woliery wstawimy budy, zabawki, korytarze do zabaw.  To byłoby lokum dla mam ze szczeniętami lub dla miotu starszych szczeniąt, gdzie będą mogły bezpiecznie czekać na domy stałe/ tymczasowe.

Pomóż nam jeżeli uważasz, że to ważna inicjatywa! Zobacz szczeniaki, którym pomogliśmy: