Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Mamy napęd na 4 koła dla wojowniczki !!!!
Pierwsze kroki wykonała z merdającym ogonem, łezka się zakręciła w oku bo bardzo rzadko merda ze względu na niedowład a użyła wszystkich sił aby nam pokazać jak bardzo jest zadowolona. Dziękujemy Wam, ze dzięki zbiórce udało się zapewnić Jessi komfort, również pracownikom bo nie ukrywamy ze obsługa leżącego psa ważącego 23kg jest ciężka. Wózek jest świetny, brakuje tylko żeby był kierowany padem i miał alusy aaale kwestia czasu ;)
Poza tym Jessi była na kontroli w gabinecie u Doktora i stan jej pęcherza się poprawia, oby tak dalej Walczy nasza wojowniczka, niesamowita jest na prawdę uwierzcie :)
To Jessi zmobilizowała nas do utworzenia tej zbiórki - jest tak zmotywowaną wojowniczką z ogromną wolą życia, że naszą rolą jest poprowadzić ją na wózku w tej nierównej walce.
Krótka historia Jessi: 14-letnia sunia odebrana z krótkiego łańcucha z niedowładem tylnych kończyn. Obecnie cały czas mieszka w schronisku w Sosnowicach. Został jej zakupiony wózek inwalidzki, zapewniono rehabilitację, najlepszą opiekę weterynaryjną. Wolontariusze i pracownicy dali jej z siebie 200%.
Obecnie ma coraz większe problemy z poruszaniem się, przednie nóżki słabną, w tylnych w ogóle już nie ma czucia. Ale nadal wykazuje ogromne chęci spacerowania. Spacer działa na Jessi zbawiennie - utrzymuje prawidłową perystaltykę, pozwala rozruszać stawy i mięśnie, dotlenić ją. Ona bardzo chce! Jej głowa mimo wieku wspaniale pracuje, jest bardzo mądra! Ma swój wyjątkowy charakter.
Obecny wózek trzeba przerobić na czterokołowy dla psów z niedowładem czterokończynowym. Jessi nie potrafi utrzymać się stabilnie na przednich kończynach, musi mieć stabilny sprzęt. Jesteśmy już po konsultacji z firmą Admirał, która wózek Jessi wykonała pod wymiar. Liczy się czas, więc już rozkręciliśmy wózek i wysłaliśmy kurierem do Łodzi. Koszt przerobienia wózka to około 1 000 zł. To i tak połowa zakupu nowego. Trzeba dodać przednie koła, rozmontować pałąk, zamontować specjalną kamizelkę, wymienić kilka elementów - jest trochę pracy.
Wojowniczka Jessi nas motywuje do pomocy jej, ma ogromną wolę życia. Szczeka do nas, zaczepia, uwielbia przysmaczki, jak zobaczy swój wózek, wtedy wie, że idzie na spacerek to aż widać błysk w jej oku! Ile możemy tyle jej damy. Kochamy tego psa! Mamy nadzieję, że nas wspomożecie.
Loading...