Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Starym zwyczajem stawiamy na wigilijnym stole dodatkowe nakrycie dla zbłąkanego wędrowca. Najprawdopodobniej nie przyjdzie, ale stawiamy bo jesteśmy dobrymi ludźmi, bo tak każe tradycja.
A gdyby tak obok talerza postawić kocią miseczkę? Otworzyć drzwi, okno i zawołać kici, kici ...
One by przyszły, przynajmniej te oswojone, z wilgotnych piwnic, przewiewnych komórek, zamokniętych kartonowych budek przy śmietnikach, I z mieszkania sąsiada alkoholika, który da jeść tylko wtedy gdy wytrzeźwieje.
One by przyszły.
Zmarznięte, zapchlone, chore.
Zanim podzielisz się opłatkiem, pomyśl o wszystkich mruczących bezdomnych, wędrowcach . . .
Dla wielu z nich to może byc ostatnia zima.
Podziel się, jeżeli możesz, podziel zanim nie będzie za późno, zanim sam zasiądziesz przy suto zastawionym stole.
Z całego serca dziękujemy wszystkim ofiarodawcom <3
Tylko dzięki Waszym dobrym sercom, będziemy mogli pomagać dalej.
Pozdrawiamy
Fabryka Mruczenia.