Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Sunia przeszła zabieg sterylizacji oraz obustronnej przepukliny, przez którą nie była w stanie chodzić na tylne łapki. Wspierała się tylko na przednich i tak się przesuwała. Przechodzi teraz rehabilitację, zaczyna pomału odciążać przednie łapki i angażować tylne, ale to jeszcze trochę potrwa. Jej dzieci dwie córeczki, mają wspólny wspaniały dom. Bardzo dziękujemy wszytskim za wpłaty i miłe słowa. Bez Was by się nie udało!
Nie jest łatwo… Nie jest łatwo…
Wczoraj dostaliśmy zgłoszenie o przerzuconej suni i jej dwóch szczeniakach na teren prywatnej posesji. Państwo wyjechali na parę godzin i jak wrócili zastali niespodziankę na swoim podwórku. Co trzeba mieć w głowie, żeby coś takiego zrobić, tym bardziej że na posesji były duże psy. Możecie sobie wyobrazić co się działo, harmider był na całą wieś. To cud, że przeżyły, że psy w tym szale je nie rozszarpały. Sunia nie była dłużna, broniła siebie i swoje malutkie dzieci, które jeszcze karmi. Jak można było tak zrobić, nie mieści się nam to w głowie. Do tego strasznie są zarobaczone, pchły dosłownie je zjadają.
Sunia ma coś też z nóżką, może jak ktoś ją przerzucał to uszkodził. Dziś weterynarz i pewnie spore koszta. Cała trójka jest bardzo chuda, wyniszczona, wymęczona. Przed nimi badania, leczenie, szczepienia, trzeba je odkarmić, sunie potem wysterylizować.
Pomóżcie nam w tym. Dziękujemy wszystkim, którzy nie są obojętni na los bezdomnych zwierząt.
Loading...