Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Nuki został znaleziony na terenie miasta - chwiał się na łapkach, był wychudzony, brudny i cały w kleszczach. Wydawało nam się, że to wolno żyjący kotek, którego dopadła choroba, jednak pierwsze godziny w fundacji pokazały smutną prawdę o historii Nukiego.
Kocurek ma FIP - objawy w tym przypadku trudno pomylić z czymkolwiek innym. Sterczący kręgosłup, wielki brzuch wypełniony płynem, żółte spojówki i dziąsła. Dodatkowo Nuki nie ma jednego oczka (nigdy nie zostało to opatrzone), a drugie oczko było całe zaklejone ropą. Obraz nędzy i rozpaczy.
Ale to nie koniec historii...Nuki miał opiekuna, był u weterynarza! Jego brzuszek i łapka są wygolone, co oznacza, że ktoś już podejrzewał płyn w otrzewnej i wykonał USG. Ktoś pobrał mu krew do badania! Leczenie jest bardzo drogie i nie stać nas na nie. Mamy już na leczeniu FIPa dwa inne kotki. On jednak, mimo osłabienia, ugniata łapkami i cieszy się, że ktoś przy nim jest.
Na tą chwilę jego rokowania są ostrożne. W kwocie zbiórki nie wpisujemy więc całkowitego kosztu leczenia FIP. Chcemy spróbować i dać szansę tej pięknej, umęczonej kociej duszy. Może się uda. Pomożecie?
Loading...