Wyrzucony na rondzie

Closed
Supported by 17 people
800 zł (100%)
Adopcje

Started: 04 May 2023

Ends: 14 May 2023

Hour: 22:17

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Wielki zagłodzony pies czekał w rowie na śmierć... Pilnie szukamy mu domu. Błąkał się trzy tygodnie po polach, koczował w rowie, każdy omijał, udawał, że nie ma problemu, że pies nie istnieje. Gdy go zauważyliśmy i zaczęliśmy pytać po okolicznych domach i stacji okazuje się, że wszyscy wiedzieli o jego istnieniu i nikt nic z tym nie zrobił.

Pies jest strasznie wychudzony, biedny rzuca się na jedzenie, to jest bardzo duży pies więc i potrzeby ma bardzo duże, co to dla niego jakieś resztki rzucone raz na jakiś czas. Pies miał na sobie dużo kleszczy, boki zapadnięte i duży strach w oczach...pomimo swojej wielkości, nie wykazał żadnej agresji jak do niego się podeszło a wręcz jak już zjadł jedzenie to wylizał po twarzy. Pies na pewno był w domu, gdzie miał bliski kontakt z człowiekiem, tuli się do człowieka, umie chodzić na smyczy, ale bardzo bał się wsiąść do auta... Niestety, ale wygląda, że został wywalony z auta.

Pies waży 40 kg, ale ma boki strasznie zapadnięte więc docelowo na pewno dużo więcej będzie ważył, chipa brak, nie jest wykastrowany, wiek tak ok 6-7 lat. Jest pięknym psem, ma niesamowicie śmieszne uszka, które układają mu się na jedną stronę. Jest przez nas bardzo awaryjnie zabezpieczony. Nie jesteśmy schroniskiem, tylko bardzo małym stowarzyszeniem, działamy charytatywnie po godzinach zawodowej pracy na zasadzie domów tymczasowych, których niestety brak. Mamy dużo więcej zgłoszeń niż rąk do pomocy. Tam, gdzie przebywa może być maks tydzień, gmina ma podpisaną umowę z Janikiem to jest schronisko bez wolontariatu a boimy się, ze jak trafi do schroniska to ktoś go weźmie na łańcuch jako psa stróżującego, bo to wielki pies.

Błagamy o pomoc dla psiaka, on nie wykazuje żadnej agresji do człowieka, do psów raczej pozytywne zainteresowanie, merda ogonem, ale tam, gdzie został zabezpieczony pies rezydent go nie toleruje więc są od siebie odizolowani.

Pilnie szukamy fundacji, która przejęłaby tego cudnego olbrzyma lub szukamy dobrego domu. Zbieramy na profilaktykę dla niego i na karmę, trzeba odkarmić psiaka lepszej jakości karmą, żeby nabrał na siebie.

Supporters

Loading...

Supported by 17 people
800 zł (100%)
Adopcje