Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Hej! :)
Chcieliśmy podzielić się z Wami rezultatem zbiórki.
Ponieważ aparat do narkozy wziewnej dostaliśmy od wspaniałego darczyńcy, więc za środki ze zbiórki zakupiliśmy sprzęt, który bardzo nam pomaga w codziennej diagnostyce i opiece nad chorymi dzikimi zwierżtami. Za uzbieraną kwotę zakupiliśmy koncentrator tlenu, wideoskop, inhalator oraz pokryliśmy koszty szkolenia naszej tech.wet Gosi z anestezji małych zwierząt.
Dzięki Wam nasi kochani darczyńcy, Ostoja przeskoczyła o level w diagnostyce. Dzięki!♥
Zwracamy się do Was o pomoc dla naszych dzikich pacjentów. Ciągle dążymy do tego, by im pomagać i ulżyć w cierpieniu w jak najszybszy, najlepszy i najbezpieczniejszy - dla dzikusów i dla Nas - sposób, chcemy je również jak najsprawniej diagnozować. Bardzo zależy nam na niesieniu pomocy dzikim zwierzętom, bo one nie mają właścicieli, a często ulegają kontuzjom w wyniku presji człowieka na środowisko naturalne.
Od 6 lat prowadzimy szpital dla dzikich zwierząt. Pomagamy dzikim zwierzętom chorym, rannym, osieroconym, które wymagają tymczasowej opieki w zakresie leczenia i rehabilitacji. Staramy się im zapewnić najlepszą specjalistyczną pomoc weterynaryjną, jaką jesteśmy w stanie.
Dajemy poszkodowanym zwierzętom drugą szansę na życie w naturze. Co roku pomagamy około 1500 dzikim zwierzętom.
Podopieczni ośrodka codziennie po kolei trafiają na stół zabiegowy i każdy przechodzi niezbędne badania. Rutynowe niezbędne działanie potrzebne do stwierdzenia stanu zdrowia i przebiegu terapii łączy się ze stresem - można by go w dużej mierze uniknąć dzięki aparatowi do narkozy wziewnej. Spokojnie, bez szarpania się moglibyśmy przeprowadzać zwykłe badanie.
Na uśpienie zwierzęcia do zabiegu tradycyjną metodą, polegającą na podaniu zastrzyku, weterynarze decydują się bardzo rzadko - tylko, gdy trzeba zrobić poważniejszą operację. Taka głęboka narkoza jest bardzo obciążająca dla, i tak zwykle wycieńczonego chorobą, organizmu. Pacjent może po prostu tego nie przeżyć. Czym innym jest oszołomienie zwierzęcia poprzez podanie drogą wziewną gazu usypiającego. To krótkotrwałe działanie i pacjent wybudza się właściwie w momencie zaprzestania podawania gazu.
Każdego roku pieniądze zbierane od miłośników zwierząt, przyjaciół Ostoi, przeznaczamy na jeden główny cel. W tym roku tym celem i marzeniem jest aparat do wziewnej narkozy. Aparat pozwoli "przespać" dzikim pacjentom wiele stresujących i bolesnych zabiegów, takich jak pobieranie krwi, kroplówki, czyszczenie ran. Będziemy mogli też na miejscu przeprowadzać zabiegi chirurgiczne, bez transportowania zwierzaków do Kliniki Weterynaryjnej w Gdyni, gdzie taki sprzęt posiadają.
Pieniądze na ten cel zbieramy już od początku roku, udało nam się uzbierać 2000 zł. Kwota o którą prosimy potrzebna jest nam do zakupu aparatu do narkozy wziewnej wraz z całym niezbędnym osprzętem. Liczymy, że uda się osiągnąć cel i ulżyć naszym pacjentom. Taki sprzęt pomoże nam przez wiele lat, więc skorzystają z niego tysiące dzikich zwierząt. Prosimy udostępniajcie nasz apel! :)
Za wszelkie wsparcie serdecznie dziękujemy!<3
Całość artyułu Włodzimierza Raszkiewicza o naszym szpitalu dla dzikich zwierząt wraz z audycją w Radiu Gdańsk mogą Państwo odsłuchać pod tym linkiem:
Loading...