Ratujemy wzrok Malinki!

EDIT: Kochani Malinka nadal przebywa w Centrum Zdrowia Konia > Dotychczasowy koszt jej leczenia to już ponad 6000  zł. Przewidywany czas dalszego leczenia to około 2tygodni. A koszt zaimplantowania oka to 4500 zł . Z dobrych informacji wiemy, że wrzód rogówki się całkowicie wycofał, walczymy obecnie z miesięczną ślepotą . Usunęto implant z lewego oka, który się nie przyjął. Lekarze robią wszystko aby uratować wzrok Malinki.

Zbiórka na pomoc naszej klaczy, która, choć przebywa w adopcji, jest naszym ukochanym dzieckiem.

Malinka to młoda klacz, która trafiła do nas po tym jak przestała nadawać się do szkółki jeździeckiej. Nie było wątpliwości, że miała bilet w jedną stronę. Przez wiele lat opiekę nad Malinką sprawuje Ewa Bielewska, która kocha ją ja własną córkę.

Tym razem musimy pomóc Ewie w opłaceniu kliniki i leczenia ratującego wzrok. Malinka straciła już jedno oko wskutek miesięcznej ślepoty. Niestety utrzymujący się ból mimo leczenia spowodował utratę oka. Decyzja o usunięciu gałki ocznej była bardzo trudna, ale była także jedyną słuszną, aby klacz mogła żyć bez bólu.

 Przez chwilę wydawało się, że ogromny problem mamy zażegnany, a Malinka wraca do zdrowia. Niestety pojawił się problem w drugim oczku i w tej chwili ratujemy drugie oko i wzrok Maliny. Pierwsze leczenie wrzodu rogówki, a następnie prawdopodobnie miesięcznej ślepoty i wstawienie implantu. Wstępne koszty zostały ocenione na 5000-6000 zł. Kwota ogromna nie do przeskoczenia dla jednego człowieka. Dlatego zakasamy rękawy i działamy. 

Malinka obecnie przebywa w Centrum Zdrowia Konia w Psucinie. Wstępny koszt leczenia bez zabiegów operacyjnych to 5000 zł. Jeśli dojdzie do potrzeby wstawienia implantu ratującego wzrok, koszty wzrosną. Dlatego prosimy Was o pomoc.