Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Nie mamy siły 😡 Ten malutki york miał pysk obwiązany... gumką recepturką.
Przez kilka dni. Nie jadł, nie pił, pysk zaatakowała martwica, leje się ropa... Właśnie walczymy o jego życie, ale to chyba już koniec.
Jego właścicielka utrzymuje, że zrobiły to dzieci. I nawet jeśli - przez kilka dni nikt nie zauważył, że pies cierpi? Czy to jest też wytłumaczenie na fakt, że właścicielka nie leczyła zębów psa, nie ściągała kamienia, aż z pyska lała się krew?
Maluszek jest słaby, upodlony do granic, przelewa się przez ręce, a poziom glukozy wyskakuje w kosmos. Przeżył noc (czuwała nad nim kochana Marta z Aport), ale niestety wygląda to bardzo, bardzo źle 😭 Wszystko śmierdzi już śmiercią...
To nie wszystko. Podczas interwencji, razem z umierającym yorkiem, odebraliśmy też drugiego pieska. Na miejscu zwierzak wyglądał bardzo dziwnie - jego oko porośnięte było sierścią sklejoną jakąś wydzieliną, wyglądało na zaropiałe.
Okazało się, że w ubiegłym roku pies miał usuwaną przepuklinę z rogówki, a na czas leczenia powiekę zaszyto. Właścicielka nigdy nie wróciła do przychodni, żeby zdjąć szwy...
Loading...