Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Bardzo nam przykro poinformować Państwa, ,że sunia nad ranem odeszła. Serdecznie dziękuję za okazane suni serce. Dr Ewelina zrobila wszystko co w jej mocy, aby uratować tę Kruszynkę . Niestety.... Bardzo nam przykro.
Dowiedziałam się tez nie co więcej o Panu, który zrzekł aię suni. To starszy człowiek, bardzo biedny, po informacji ,że potrzebna jest operacja , prosił o uspienie suni, zeby nie cierpiała. Pan jest lekko niepełnosprawny, mówi bardzo niewyraźnie. Wygląda,że opiekował się jak mógł, robione było dzień wczesniej usg . Tak czasami bywa. Moje wczesniejsze opisanie sytuacji było jednak niesprawiedliwe wobec Pana.
Dzisiaj do kliniki przyszedł pan z dziesięcioletnią suczką w tragicznym stanie. Była bardzo bólowa, przelewała się przez ręce. Reakcja pana na to, że potrzebna jest pilna operacja ratująca życie, była niezwykła: "To proszę uśpić - płacić nie będę".
Telefon do nas i błyskawiczna decyzja - ratować sunię! Pan wspaniałomyślnie zrzekł się swojego przyjaciela bez żalu, zostawił kruszynkę.
Okazało się, że sunia ma ropomacicze, zęby do usunięcia i dużego guza na listwie mlecznej. Walczymy o sunię, jest osłabiona i bardzo samotna. Bardzo Państwa prosimy o pomoc w opłaceniu zabiegu. Serdecznie dziękujemy za każda podarowaną złotówkę!
Loading...