Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Figa pod opieką fundacji i behawiorysty została nie tylko wyprowadzona na prostą "wagowo" i zdrowotnie, ale również poznała podstawy savoir vivre i znalazła nowy dom :)
Strach, głód, szkielet psa. Figa została interwencyjnie odebrana od patologicznej rodziny. Jest zagłodzona, niedożywiona, przerażona. Boi się małych pomieszczeń, schodów, smyczy, obroży, podniesionej miski. Pochłania każde ilości jedzenia, ale nie tylko, bo próbuje zjadać również to, co jadalne nie jest.
Figa załatwia się w domu, nie jest nauczona spacerów. Nie pisalibyśmy o tym, gdyby nie to, co jest w stanie z siebie wydalić. Wczorajsza kupa Figi nawet nie przypominała psiej kupy. była zlepkiem patyczków do uszu, kawałków plastiku, a nawet aluminiowej zawleczki do butelki wódki... Co przeżyła wcześniej? Aż strach pomyśleć, ale na pewno nie pozostawimy tego bezkarnie.
Figa zaczyna nowe życie pod naszą opieką. Musimy zacząć od kompleksu badań krwi, odrobaczenia, odpchlenia, a przede wszystkim musimy kupić dobrej jakości karmę, które pomoże nam przywrócić Fidze wygląd psa. Następnie szczepienia, a w niedalekiej przyszłości sterylizacja.
W tej chwili Figa przebywa w domu tymczasowym, pod opieką behawiorystki (Weroniki) która podjęła wyzwanie poukładania Fidze w głowie. Bardzo prosimy o wsparcie.
Loading...