Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Cześć!
Na wstępie pragniemy podziękować każdemu z Państwa za zaufanie i pomoc , którą nas obdarzyliście. Dzięki waszemu wsparciu udało się nam uratować kolejne życie ❤️
Problemy zdrowotne suczki, były dla nas prawdziwym wyzwaniem z skrajnie zagłodzonej i żywcem zjadanej przez muchy z olbrzymim kamieniem w pęcherzu do wspaniałej kochającej owczarki❤️ I to wszystko dzięki wam 🥰
przedstawiamy wam naszą kochaną Rozalkę
poniżej wstawiamy zdjęcie kamienia, który uformował się w pęcherzu Rozali- kamień sprawiał jej wielki ból. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze ❤️ Jeszcze raz dziękujemy
Budzi nas telefon, jest głęboka noc. „Ratujcie ją, bo skręca się z bólu” - to nasza wolontariuszka znalazła sunię żywcem zjadaną przez muchy…
Wszystkie kojce mamy zajęte, NIE MAMY PIENIĘDZY, ale pędzimy, choć rozum mówi, że nie stać nas już na pomaganie. To, co widzimy, wbija nas w ziemię, skrajnie wychudzona suka owczarka niemieckiego, żebra można policzyć gołym okiem, jej uszy są zjadane przez muchy i robactwo. Na czubku głowy widać uderzenia kijem. Wokół odbytu gniazda larw, nasza weterynarz Ania z poświęceniem goli miejsce po miejscu.
Sunia ma około 4 lat, a w swoim nie tak długim życiu musiała już tyle przejść... Sunia jest już bezpieczna, ale to nie oznacza koniec walki.
Antybiotyki, maści, sterylizacja w przyszłości, a przede wszystkim dobra karma, która pozwoli jej dojść do zdrowia, to wszystko kosztuje, a nasze konto w banku świeci pustkami. Błagamy, nie zostawiajcie nas bez pomocy, bo i tak działamy na granicy naszych możliwości.
Loading...