Nie znaczył nic

Closed
Supported by 55 people
1 785 zł (83,02%)
Adopcje

Started: 08 October 2023

Ends: 08 January 2024

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

To była bardzo trudna, dwudniowa interwencja. Pojechaliśmy do anonimowego zgłoszenia dotyczącego pieska, a to, co zastaliśmy na miejscu, przyprawiło nas o dreszcze.

To szczyt ludzkiej znieczulicy i upadek człowieczeństwa. Wszystko działo się  na oczach ludzi. Maleńki kociak z niedowładem tylnych łapek był pozostawiony sam sobie. Miał wokół siebie ludzi, ale nie byli oni zainteresowani pomocą. Ciągał więc maluszek łapkami w dzień i w nocy. Załatwiał się pod siebie, bo inaczej nie umiał. Nikt nie zabrał go do lekarza. Nikt nie przejął się jego stanem zdrowia. Z dnia na dzień kociak słabł. Niestety. Przyjechaliśmy za późno. Znaleźliśmy go konającego przy kurzej zagrodzie.

Jego ciałko wydało z siebie pisk, przez co zdołaliśmy go szybko zlokalizować. Mimo agonii wołał o pomoc. Maluszek był zimny jak lód, ale jeszcze oddychał. Natychmiast wsiedliśmy do auta i pognaliśmy z nim do szpitala.

Lekarz nie pozostawił nam żadnych nadziei. Nie mogliśmy już nic zrobić. To był koniec.

Łzy spływały nam po policzkach, a serca rozdzierała rozpacz. Ogrom cierpienia na jaki został narażony ten kociak przytłoczył nas totalnie. Nie potrafimy się otrząsnąć z tej tragedii. Nie ma w nas zgody na takie zło!

A co często słyszymy w tłumaczeniach? Że natura sobie sama poradzi! Ludzie drodzy! Jak takie coś słyszymy to nam się słabo robi! Nie żyjemy w buszu! Mamy XXI wiek. Koty nie mieszkają w dziczy, tylko przy nas, ludziach, w cywilizowanym świecie! Stąd mamy dalej do natury, niż miał Columb do Ameryki! Śmierć tego kociaka, to zbrodnia, za którą człowiek powinien ponieść karę! Nie odpuścimy!

Wróciliśmy w to okropne miejsce. Zastaliśmy tam kolejne 3 kociaki!

Maluchy są chore, zaniedbane, wychudzone. Zabraliśmy je od razu do lekarza.

Zaawansowany koci katar zaatakował górne drogi oddechowe oraz oczy. Inwazja pcheł jest tak silna, że pasożyty skakały po blacie w gabinecie lekarskim. Maluchy są silnie wychudzone i będą wymagały wartościowego pożywienia. Wszystkie kociaki wymagają podawania antybiotyku doustnie oraz w kroplach do oczu. Mimo niedożywienia mają wydęte brzuszki, co świadczy o silnym zarobaczeniu. W uszach galopuje świerzbowiec. Dodatkowo w domu tymczasowym okazało się, że wszystkie mają silną biegunkę.

Ludzie, którzy prowadzą życie o podwyższonym standardzie, doprowadzili do silnego zaniedbania własnych kotów. Nam się to w głowach nie mieści. Sprawa zostanie skierowana na Policję. Tymczasem my, prosimy Was o pomoc. Dotychczasowy koszt interwencji to koszt paliwa, wizyt w szpitalach, leków i eutanazji. Kociakom potrzebne będzie dodatkowo wartościowe jedzonko, podkłady, żwirek. Jak dojdą do siebie zostaną zaszczepione.

Czynimy starania, aby wykastrować matkę kociąt. Błagamy o wsparcie. Pochylcie się nad tymi biedami. Pomóżcie odmienić ich los. One nie mają nikogo, oprócz nas i Was. Za każdy grosz dziękujemy z całego serca ❤️

Supporters

Loading...

Supported by 55 people
1 785 zł (83,02%)
Adopcje