Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Bardzo dziękujemy za wsparcie dla Fado!
Wprowadzone leczenie przynosi z tygodnia na tydzień coraz lepsze efekty. Fado nie tylko zaczyna przypominać z wyglądu owczarka niemieckiego i nam pięknieje. Leczy się również jego skrzywdzone serduszko ! Odzyskuje radość życia i wiarę w ludzi.
Jest bardzo mądry i chętnie się uczy.
Obecnie przebywa w domu tymczasowym w Markach i powoli zaczynamy rozglądać się za domem stałym dla Fado.
Dziękujemy, że jesteście z nami.
Obraz nędzy i rozpaczy. W takim stanie trafił do nas młodziutki owczarek niemiecki, któremu nikt nie chciał pomóc.
Przeganiany i traktowany jak najgorsza zaraza, jak dżuma. Szukał jedzenia i błagał o pomoc. Pies w takim stanie jest często omijany dużym łukiem przez ludzi.
Strach, że zarazi wszystkich dookoła jest większy, niż jakakolwiek empatia dla cierpiącego zwierzęcia. Fado jest patologicznie zagłodzony i ma bardzo chorą skórę. Przeogromny ból, świąd to była jego codzienność.
Leżał wycieńczony i zrezygnowany, bez nadziei na ratunek. Jakby pogodzony z losem, że koniec zbliża się nieuchronnie. Całe jego ciało jest jak jeden wielki strup.
Zdjęcia mówią same za siebie w jakim stanie jest Fado. Zamiast owczarka przyjechała sama skóra i kości, z zanikiem mięśni.
Czym zawinił? Kto mu zgotował taką męczarnię? Dlaczego Ci, którzy powinni o niego dbać, codziennie od dawna patrzyli obojętnie na jego cierpienie i ból. Fado nic złego nie zrobił... niestety trafił na złych ludzi.
Całe jego ciało to jak żywa rana. Bez sierści, popękana skóra z poparzeniami słonecznymi sprawiająca ogromny ból. Fado odczuwa uporczywe i dotkliwe swędzenie. Cierpi z powodu jątrzących się ran. Dodatkowo ma zaawansowane zapalenie oczu i uszu, które powoduje niewyobrażalne pieczenie.
Takie leżące, zrezygnowane nieszczęście zauważyła osoba, która zaczęła szukać dla Fado pomocy. Został zabezpieczony, tak jak było to możliwe, w klatce dla świń.
Nikt nie chciał inny pomóc, a my pomimo naszej bardzo trudnej sytuacji finansowej i braku miejsc w domach tymczasowych nie mogliśmy go tak zostawić.
Przyjechał w nocy prosto do kliniki, gdzie natychmiast rozpoczęto diagnostykę, by jak najszybciej ulżyć mu w bólu.
To jeszcze podrostek. Gdzieś tam pod tym zniszczonym, poranionym ciałem ukryty jest owczarek niemiecki.
Prosimy pomóżcie Fado odzyskać zdrowie i życie bez cierpienia. Błagamy o wsparcie dla Fado. Leczenie będzie bardzo długie i kosztowne. Ktoś zmarnował mu początek jego życia. Prosimy pomóżcie Fado odmienić zły los, odzyskać zdrowie i szczęście.
Bezdomniaki, 666 345 888
Bardzo prosimy o udostępnienie zbiórki.
Loading...