Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kostek dzięki Państwa wsparciu został odkarmiony, nabrał mięśni, energii. Mimo tego co go spotkało ani na moment nie stracił radości życia i wiary w człowieka.
Znalazł kochający dom, mieszka z innymi zwierzętami. Jesteśmy w stałym kontakcie z rodziną adoptującą.
Wiecie czym jest śmierć głodowa? Ten pies prawie przeszedł na drugą stronę tęczowego mostu. Ma ok dwóch lat, a wygląda jak wrak psa.
Koczował pod lasem, widywany przez dłuższy czas. Prawdopodobnie został tam wyrzucony i cały czas czekał, aż jego Pan jednak po niego wróci... Ale nie wracał, a Kostek, bo takie imię otrzymał, już nie miał siły szukać pożywienia, słaniał się na nogach, był wyczerpany. Niewidzialny dla ludzi, odarty z godności szkielet proszący o życie...
Gdy nasi Inspektorzy TOZ Otwock go zobaczyli, stanęli jak wryci. Już dawno nie widzieli takiej psiej bidy. Piesek początkowo bał się podejść, pewnie oberwał już niejednego kopniaka. Ludzi często przeganiają takie psy: 'Taki chudy to pewnie chory, jeszcze mi czymść psy i dzieci pozaraża. Won!'
W końcu cierpliwość inspektorów i kocia karma w połączeniu z ogromnym głodem Kostka zaowocowały złapaniem psa. Został zapezpieczony przez Inspektorów TOZ Otwock a następnie przewieziony do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Celestynowie.
Piesek jest już bezpieczny, ale wyjście z takiego stanu będzie wymagało odpowiedniej karmy, suplementów, czekamy na decyzję lekarza jakie badania dodatkowe będą niezbędne. Prosimy, błagamy Was o pomoc w ratowaniu naszego szkielecika i psów takich jak on, które co tydzień trafiają do schroniska - zaniedbane, niczyje, niechciane, niekochane...
Loading...