Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Szanowni Państwo, Drodzy Przyjaciele Zwierząt!
Przyszedł czas , aby zwrócić sie do Państwa z ogromną prośbą o pomoc, to dla Nas "być albo nie być". Znaleźliśmy sie w bardzo trudnej sytuacji i dlatego PROSIMY, aby utrzymać zwierzęta, które są pod opieką Arki dla Zwierząt. Pomóżcie nam kochani. Bo na naszym terenie nie ma takiej drugiej organizacji, która mogła by pomóc. I wiemy dobrze , że najbardziej ucierpią te i tak już pokrzywdzone przez los zwierzęta. Będą umierać z głodu, chorób i w klatkach schroniska. A my nie chcemy do tego dopuścić. POMÓŻCIE , POMÓŻCIE, POMÓŻCIE!!!!
W ostatnim czasie mieliśmy bardzo ciężkie przypadki ratowania psów, nad którymi się znęcano, bardzo chorych, o które walczyliśmy ze wszystkich sił. Ta walka niestety pochłonęła praktycznie wszystkie nasze pieniążki, które i tak z trudem od Państwa zbieramy. Z każdym dniem jest coraz trudniej i zastanawiamy się co dalej?? Czy przetrwamy i dalej będziemy ratować te biedne stworzenia? Nasza praca przynosi ogromną pomoc zwierzętom, które trafiają pood nasza opiekę. Przede wszystkim są od momentu przejęcia diagnozowane, leczone i chronimy je przed schroniskiem, gdzie większość zwierząt przeżywa stres i strach. Robimy wszystko, aby jak najszybciej trafiały do nowych szczęśliwych domków. Ale nasza pomoc nie ma końca. Gdy jednym pomożemy, to już pojawia się kolejne potrzebujące zwierzę. Jesteśmy tylko wolontariuszami , jest nas mała garstka, ludzie, którym los tych biednych stworzeń nie jest obojętny. Bo jak tu spać kiedy ma się świadomość ile z nich cierpi i czeka na pomoc. Kochamy to co robimy i widzimy przede wszystkim sens naszych działań. Świat jest dziś okrutny i żądzi nim pieniądz. Musimy zapłacić faktury weterynarzowi za leczenie, za hotelowanie , za karmę czy dojazdy na interwencje. To bardzo duże pieniądze, coraz bardziej ciężko nam uzbierać na bieżące wydatki. Sprzedajemy różne rzeczy na bazarkach , organizujemy zbiórki, ale to wciąż mało...Pukamy do różnych instytucji, firm ale nie wszyscy chcą nas wspomagać. Więc musimy polegać na takich dobrych ludziach jak Wy kochani. Pomóżcie prosimy, abyśmy nie musieli przestać pomagać.
Od początku działania naszego stowarzyszenia uratowaliśmy wiele istnień zarówno przed schroniskiem jak i przed śmiercią. Możemy być dumni z naszej pracy , bo mamy na koncie wiele adopcji i szczęśliwych zwierząt. Poniżej fotorelacja , choć to tylko niewielka część zwierzaczków , którym pomogliśmy:
Więc prosimy Was kochani otwórzcie jeszcze raz Wasze serca , pomóżcie nam pomagać. Prosimy o każdą wpłatę. Kwota , o którą prosimy wystarczy choć na opłacenie rachunków za hotelowanie i leczenie. Musimy przetrwać...
Z poważaniem Prezes Arki Alicja Piech, w-ce Prezes Anetta Ciciak i zespół wolontariuszy.
Loading...