Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Mały Zakapiorek dał radę i teraz to dorosły, piękny kocur. Jego droga do zdrowia nie była jednak łatwa. Wychudzenie i choroby dały się ostro we znaki. Kociak i my nie poddaliśmy się. Koci katar minął, grzybica skóry zaczęła zanikać, poprzez szczepionki, maści i preparaty. Zakupiliśmy mu najlepszą karmę dla kociąt, by maluszek szybko nabrał sił i masy ciała. Większość czasu swojego leczenia spędził niestety w lecznicy, gdyż grzybica skóry jest bardzo zaraźliwa i mógłby zarazić nią inne koty w jakimś domu tymczasowym, co stanowiło największy koszt jego walki o życia i zdrowie.
Jednak gdy kociak nabrał sił, a grzybica zaczęła odpuszczać, znalazła się dobra dusza i przygarnęła Zakapiorka do siebie, potem znalazła mu dom stały, w którym jest do dziś zdrowy i radosny. Dzięki Waszej pomocy my mogliśmy mu pomóc i dać szansę na lepsze życie. Za Wasze darowizny opłaciliśmy jego leczenie, badania i pobyt w lecznicy. Jeszcze raz dziękujemy!
Pogodny i towarzyski. Aż trudno uwierzyć, że tyle przeżył. Uroczy kociak o imieniu Zakapiorek ma szansę znaleźć nowy dom. Wcześniej trzeba go jednak wyleczyć. Zbieramy pieniądze na ten cel.
Gdy znaleziono go w hali zakładu produkcyjnego w Gdyni, było z nim bardzo źle. Wychudzony i zarobaczony ledwo trzymał się na nogach. Patrzył na nas zaropiałymi czerwonymi oczkami. A jednak z nadzieją.
Kocurek trafił do jednej ze współpracujących z nami lecznic. Został delikatnie odrobaczony. Za kilka dni czeka go powtórka. Ale to nie największy problem zwierzaka. Skóra wokół oczu Zakapiorka pozbawiona jest sierści, co każe podejrzewać grzybicę skóry. Kiciuś dostaje więc antybiotyki, maści i krople do oczu… Nadal jednak jest na tyle chory, że nie może trafić do domu tymczasowego. Powód jest oczywisty: mógłby zarazić inne koty. O znalezie-niu domu na stałe - do zakończenia leczenia - także raczej nie ma mowy.
Zakapiorek przebywa dziś zatem w lecznicy. Jego leczenie, nocleg i jedzenie sporo jednak kosztują. Kiciuś potrzebuje więc pieniędzy, by w dobrych warunkach dochodzić do zdrowia.
Loading...