Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Co słychać u naszej małej Czarnulki? :) Sunia doszła do siebie, ale jest jeszcze płochliwa i bardzo nieśmiała. Nie jest to dziwne, po tym co przeszła... Jednak staramy się zrobić wszystko, aby zaufała człowiekowi. Nikt nigdy jej już nie skrzywdzi.
Suczka została zaszczepiona i wysterylizowana. Bardzo dziękujemy za Wasze wsparcie!
Z dnia na dzień ludzka świadomość dotycząca krzywdy, jaka dosięga zwierząt, wydaje nam się większa. Poziom empatii rośnie i w to wierzymy, dopóki nie otrzymamy telefonu, który twardo sprowadza nas na ziemię.
Otóż to uroczę stworzenie z nieznanych nam przyczyn zostało znalezione na polu przysypane ziemią. Wystawała tylko główka!
Rana na tylnej stronie ciała niestety nie daje nadziei, że to przypadek czy nieszczęśliwe zrządzenie losu. Rękę do tego przyłożył człowiek. Dlaczego? To pozostanie zagadką już na zawsze. Niestety nikt z okolicznych mieszkańców nie kojarzy suczki.
Suczka trafiła do weterynarza, który oczyścił ranę i zbadał sunie. Teraz rozpoczynamy walkę o nowy dom dla niej. Suczka jest wycofana i potrzebuje czasu, żeby zaufać - co po takich przejściach nie jest niczym dziwnym.
Osoba, która znalazła suczkę, nie mogła się nią zająć dlatego zostaliśmy poproszeni o pomoc dla niej. Nie potrafiliśmy odmówić. Prosimy Was o wsparcie dla niej - czeka ją kolejna wizyta u weterynarza, szczepienie i sterylizacja!
Loading...