Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy za ratowanie Marleya! Darczyńco, masz kochane serce i dzięki Tobie ten pies rozpoczął nowe, zdrowe życie.❤
Niedziela, późne popołudnie. Dzwoni nasz interwencyjny telefon TPZ. "Znalazłam psa, jest ledwo żywy, nie chodzi. Na dworze minus 20 stopni C, co mam robić? On leżał cały w śniegu. Zabrałam go do domu, napił się wody. Nie może wstać, łapkę ma wygiętą, ona lata luźno, pewnie połamana. Gdy próbuje wstać, ta łapa wygina się, a on upada. Nie mogę go zatrzymać, mieszkam w Otwocku Wielkim, ale tu nie ma weterynarza. Ratujcie go" - słychać zrozpaczony głos w telefonie.
Po godzinie psa ogląda lekarz w Klinice Całodobowej w Warszawie. RTG wykazuje podwójne złamanie, stare złamanie. Pies od dłuższego czasu cierpi. Decydujemy się na szybką operację. Przyjeżdża jeden z najlepszych chirurgów dr Krajewski. Koszt samej operacji 3200 zł. Diagnostyka, szpital dla zwierząt, rehabilitacja to koszty, których nie udźwigniemy, lecz czy mogliśmy postąpić inaczej? Czy mogliśmy psa zostawić w tej zaspie, żeby umierał sam? Z bólem? Ze strachem? Porzucony, niczyj, cierpiący, bez możliwości wstania na łapy. Bez możliwości poszukania sobie jakiejś kryjówki przed strasznym mrozem?
Marley stanął na trzy łapy, jest na środkach przeciwbólowych, antybiotyku i środkach przeciwzapalnych. Zjadł posiłek po raz pierwszy od bardzo dawna.
Ten pies to anioł, grzeczny, spokojny i cierpliwy. Siedzi cichutko, tylko wdzięcznie patrzy i dziękuje za uratowanie mu życia. Ma około trzech, czterech lat, przed nim jeszcze piękne i dobre życie. Życie, które kosztuje. Czy Ty także postąpiłbyś jak my? Czy ratowałbyś tego psa, pomimo długów i pustego konta?
Jeżeli dobrze zrobiliśmy, ratując kolejne psie nieszczęście, pomóż. Pomóż spłacić ten ogromny dług za ratowanie pieska. Jesteśmy tylko wolontariuszami, nikt z naszej organizacji, nigdy nie wziął złotówki dla siebie. Ratujemy 200 - 300 zwierząt rocznie, dlatego Ciebie Darczyńco, prosimy o wpłatę, choć nie wielką dla Marleya, dla pieska, który nie zamarzł tylko dlatego, że jesteś Ty, Darczyńco i czytasz nasze błaganie o pomoc. ❤
Loading...