Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Nala była leczona przez DIOZ w klinice dla zwierząt. Jej stan był bardzo ciężki, koszty zapewnienia opieki weterynaryjnej ogromne. Całość środków ze zbiórki wykorzystaliśmy na jej ratowanie.
Wystarczy spojrzeć na tę sunię, by dostrzec ogrom jej cierpienia... Właściciele wyjechali, a w opustoszałym domu zostawili psa - bez nadzoru lekarskiego i chociażby grama wody. Jak długo suczka konała, tego nie wiemy. Kto się miał nią zajmować podczas nieobecności pseudowłaścicieli? Na to pytanie również nie znamy jeszcze odpowiedzi. Wiemy jednak, że nie miała ona zapewnionej JAKIEJKOLWIEK opieki.
Bijący od psa smród przyprawia o mdłości. Nawet dla przyzwyczajanych do swądu osób obcowanie ze zwierzęciem jest nie lada wyzwaniem. Grzybiczo-ropny odór jest wynikiem głębokiego ropnego zapalenia skóry, świerzbowca, a także nieleczonej latami grzybicy. Prócz tego ogromna dziura na kolanie, penetrująca do stawu, w której widać kość! Z tego miejsca również sączy się ropa.
Jesteśmy w trakcie diagnostyki❗️WALCZYMY❗️
Zrobimy wszystko, by przywrócić ją światu, a także surowo ukarać oprawców. Za znęcanie się nad suczką może grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
Loading...