Pomóż Kazikowi wygrać z cierpieniem!

Nie mamy weekendu od ratowania zwierząt. Na każdym kroku czeka psie lub kocie życie czekające na ratunek... 

Sobota, dla wielu wolny dzień. Do naszej wolontariuszki przyszedł psiak w tragicznym stanie. Jakby wiedział, że wreszcie otrzyma pomoc. Każdy dotyk boli, skóra aż pali, przerośnięte pazury i wykrzywione łapki uniemożliwiają normalne chodzenie 😔

Ze strachu klapie zębami, próbuje ugryźć przy każdym zabiegu medycznym. Dezynfekujemy rany, pobieramy materiał do badań. Z każdą chwilą zaufanie wzrasta.

Nie chcemy nawet myśleć, co przeżył. Ma przypalone uszy, zaawansowane zapalenie kanału słuchowego, a skóra to jedna wielka skorupa, która pęka i boli.

Kazik wymaga skomplikowanego leczenia, długotrwałego przyjmowania antybiotyku, kropienia uszu kilka razy dziennie, zażywania specjalistycznych kąpieli co drugi dzień. 

Kazik jest też wychudzony i odwodniony. Jest dość młodym psem, ale bardzo skrzywdzonym przez ludzi. Na ten moment musimy wykonać badania krwi, zeskrobin oraz podać środki przeciwpasożytnicze, a to dopiero sam początek leczenia.

Koszty będą ogromne, dlatego potrzebujemy Waszego wsparcia 🙏 Mimo że pękamy w szwach, brakuje nam środków finansowych, nie mogliśmy nie pomóc temu pieskowi. A teraz prosimy o nawet malutkie wpłaty, na uratowanie życia tego malucha 😔