Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dla kogoś to był "tylko" kot, dla nas to czująca, potrzebująca troski, opieki i miłości Istota. Kotka, której ratujemy życie na pewno była czyjaś, bo jest bardzo ufna. Nie boi się nawet obcych osób, choć mogłaby mieć straszny żal do ludzi za to, że dopuścili do tego, że jest sponiewierana i bardzo cierpi.
Odwodniona i wycieńczona, w masakrycznym stanie zakradła się do miski, w której ktoś próbował chciaż ją nakarmić.
Oczy w tragicznym stanie, zęby też, przez co strasznie cierpi. Stan okrywy włosowej również tragiczny. Jest dorosła, a lekka jak piórko. Serce się kraje, że ktoś doprowadził kota do takiego stanu, a zaniechanie leczenia jest jedną z form znęcania się nad zwierzętami. Zamieściliśmy informację na stronie w celu odnalezienia właściciela kici. Oczywiście nikt się nie zgłosił, ale koteczka nie mogła zostać bez pomocy.
Kicia została naszą Podpieczną, pomimo tego, że z uwagi na ilość kotów znajdujących się pod naszą opieką oraz ilośc kotów dodatkowo wspieranych (łącznie ponad 100) jest dla nas bardzo dużym wyzwaniem opiekuńczym, jak i finansowym.
Na uratowanie tej kici i Jej leczenie potrzebne będą duże środki finansowe, no i potrzebujemy miejsce na kolejną Podopieczną, ale zrobimy wszystko, żeby ocalić kolejne kocie Życie i zapewnić kici przyszłość w godnych warunkach i miłość człowieka. Kicia ma na pewno kilka lat, ale prawdopodobnie jest kotką dość młodą i straszne jest to, że ktoś dopuścił do tego, że jest w tak tragicznym stanie.
Teraz ktoś inny będzie ponosił wszystkie konsekwencje bezduszności i braku odpowiedzialności byłego „Opiekuna”. Koteczka otrzymała natychmiastową pomoc weterynaryjną.
W badaniach stwierdzono:
- znaczną leukocytozę i monocytozę świadczącą o stanie zapalnym, który
już wchodzi w stan przewlekły
- obniżoną liczbę krwinek czerwonych, hemoglobiny i hematokrytu- anemię
(być może wynika z niedożywienia lub utarty krwi- może sprawa
pasożytnicza)
- niskie albuminy i wysokie globuliny świadczą o niedożywieniu i stanie
zaplanym lub rozwijającym się FIP
- wysoki mocznik przy kreatyninie w normie- zaburzenia jelitowe lub
odwodnienie albo wynika z zaplenia, jakie kotka ma w obrębie jamy ustnej z dużą ilością kamienia
- podwyższona lipaza świadczy o podrażnieniu/ zapaleniu trzustki
Wykonaliśmy też badania w kierunku przeciwciał Toxoplasma gondi i dodatnie wyniki w obu klasach świadczą o świeżym, aktywnym zakażeniu, które powinno być leczone. W tych wszystkich nieszczęściach koteczka na szczęście nie jest nosicielką wirusów Fiv i FeLv - zostały wykonane testy tzw. paskowe i wyniki są ujemne oraz wynik badania metodą PCR w kierunku FeLv też jest ujemny.
Kotka ma dodatni wynik badania FCoV ( koci Coronavirus) - przeciwciała (ELISA), co wskazuje na aktualną lub przebytą infekcję na tle koronawirusa, jednak dodatni wynik testu serologicznego nie jest tożsamy z występowaniem zakaźnego zapalenia otrzewnej ( kotka nie ma płynu w otrzewnej ani w opłucnej), ale miejsmy nadzieję, że najgorsze nie nastapi i że u kici nie rozwija się FIP.
Walczymy o życie koteczki. Koteczka jest leczona i przygotowywana do zabiegu usunięcia większości lub nawet wszystkich zębów. Musi też zostać poddana zabiegowi kastracji, bo o to też nikt wcześniej nie zadbał.
Nowa Podopieczna jest otoczona troskliwą opieką lekarzy weterynarii. Kicia potrzebuje też drogiej specjalistycznej karmy. Razem zrobimy wszystko, żeby oczy tej Małej rozbłysły blaskiem, a nasze serca rozgrzała wiara, że wciąż na świecie jest bardzo dużo dobrych Ludzi. Prosimy o moc dobrych myśli dla kici i z całego serca dziękujemy za finansowe wsparcie, dzięki któremu możemy ratować to jeszcze bardzo kruchutkie kocie Życie.
Loading...