Zbiórka na hotel

Kolejny raz pokładamy w Was nadzieję – pomóżcie nam wydostać z horroru to psie nieszczęście. Podczas interwencji na jednej z podlubińskich wsi znaleźliśmy psa w opłakanych warunkach - bez wody, w misce skórki po mandarynkach. Pies jest przywiązany kablem (!) na kolczatce do drzewa.

Nie dosięga nawet do prowizorycznej budy stworzonej z prześwitujących palet i sklejek. Noce są mroźne, jedyną nadzieją psiaka do czasu znalezienia domu tymczasowego lub stałego jest hotelik dla zwierząt.

Aby zabrać futrzaka, musimy zabezpieczyć kwotę potrzebną do opłacenia faktury przynajmniej na najbliższy miesiąc. Pomożecie?