Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Drogi Darczyńco, dzięki Tobie nasze zwierzaki w Chacie - stare i schorowane psy i koty - są szczęśliwe. Mają swój dom i najlepszą opiekę weterynaryjną. Dziękujemy Ci najgoręcej, że możemy im pomagać - gdyby nie Ty, nie uzbieralibyśmy potrzebnej kwoty na miesięczne utrzymanie Chaty...! :)
Zebrane pieniądze zostały wydane na: odpowiednią do wieku i dolegliwości zwierzaków karmę, leki, środki czystości, leczenie zwierząt, dojazd do lecznic (paliwo), opłacenie pracowników.
DZIĘKUJEMY!
Dzięki Twojemu wsparciu zbiórka zakończyła się sukcesem! :)
Fundacja Chata Zwierzaka – Domowe Miejsce Opieki dla Starszych Zwierząt, które zostały sierotami, bo ich człowiek umarł... Starszy, schorowany, samotny człowiek ma swoje miejsce w domu opieki.
Pomyśl, Drogi Czytelniku, Darczyńco i odpowiedz sobie na pytanie, co się dzieje z samotnym zwierzęciem, które pozostało po takim człowieku? Zazwyczaj alternatywą dla niego są kraty schroniska albo eutanazja. Fundacja Chata Zwierzaka ma na celu niesienie pomocy właśnie takim zwierzętom. Jest to olbrzymie przedsięwzięcie, które wymaga stałych środków na utrzymanie naszego ośrodka. Jedynego takiego w Polsce.
Drogi Darczyńco, co widzisz, myśląc o starszych zwierzętach w Polsce? Co widzisz, myśląc o schroniskach, przytułkach, skupiskach zwierząt...? Czy widzisz kraty? Boksy? Beton? Zwierzęta oddzielane, zamykane, w odosobnieniu, stare i chore w najdalszych miejscach, bo starość jest brzydka… Nie jest trendy, pachnie inaczej niżeli małe, piękne, puchate szczeniaki wystawiane do adopcji.
Starsze, często chore, bo nieleczone, schowane w najciemniejszych częściach schronisk, umierają samotnie, niezauważone, znikają jak poranna mgła bezimienne... Starsze, po śmierci swojego człowieka nie wiedzą co się stało, nie potrafią sobie tego wytłumaczyć, wciąż czekają aż wróci ten, który był z nimi lata. Kochał, głaskał, przytulał, wołał po imieniu... Wyobraź sobie, że zostałeś sam. Jesteś starszy, nie masz dokąd pójść, a Twoja rodzina myśli tylko o tym, jak przejąć mieszkanie, dom, jak się Ciebie pozbyć – zamordować. Bo jesteś balastem. Wyrzucić na ulicę... Jesteś kosztem. Takie zwierzęta nie potrafią sobie wytłumaczyć, dlaczego z ciepłej kanapy trafiły do zimnego boksu, co takiego zrobiły? Przecież kochały, dały z siebie wszystko...
W schroniskach przestają jeść, przestają chcieć żyć, bo trącą sens, tracą swój cel, utraciły miłość człowieka i nie widzą sensu dalszego istnienia – są jednym z tysiąca innych zwierząt, bezimienne, z numerem przy obroży. Nie potrafią o siebie walczyć, bo nigdy nie musiały. Są jak bezbronne dzieci, zależne w stu procentach od Ciebie, ode mnie...
Czy może być inaczej? Czy potrafisz wyobrazić sobie Dom, w którym nie ma krat, nie ma zamykania, nie ma odosobnienia, nie ma boksów?
Dom, gdzie stado starszych zwierząt, psów i kotów, które nigdy wcześniej się nie znały żyje w zgodzie, absolutnej symbiozie, razem, bez krat. Mają swój Dom, swoje miejsce, takie jak miały kiedyś, gdy były czyjeś. Śpią na łóżku, razem, bez agresji zatargów. Wspólnie śpią, wspólnie jedzą. Są głaskane, kochane, mają swoje imię...
Mają Dom, w którym jest ktoś, kto go stworzył właśnie dla nich. Z myślą o nich...
Takie zwierzęta są mieszkańcami Chaty. To nie buta, to fakt… Są szczęśliwe, odzyskały swoje utracone życie, mają dla kogo i po co znowu żyć. Spójrz na nie. Czy było warto? To dzięki istnieniu Chaty dostały szansę i z niej skorzystały – żyją... Na przekór i pomimo. Bo ktoś w nie uwierzył, zobaczył tę iskrę życia i ogromną wolę walki. Podążył za tym i wygrał – wygrał z nimi walkę o życie. Chciałbyś dostać taką szansę? Fundacji Chata Zwierzaka udało się stworzyć takie właśnie miejsce. Zobacz sam. Przyjrzyj się zdjęciom, oglądnij filmy.
Jak to możliwe? Jak to zrobiłam? Pracą, miłością i oddaniem tym, którym inni tej miłości i pomocy odmówili. Uczyłam się ich życia i stałam się ich częścią… dla nich. Pomyśl, co chciałbyś widzieć i słyszeć pod koniec swojego życia – będąc starszym i schorowanym? Szczek zamykanych krat? Czy chciałbyś czuć zimny beton? W Fundacji Chata Zwierzaka zwierzęta słyszą znowu swoje imię... Mają swój Dom, czują ciepło pod starszymi łapami, są kochane. Znowu mogą iść dumnie z podniesiona głową. Oczekuję odzewu społecznego – oczekuję odzewu od Ciebie... To od Ciebie i Twojej cegiełki zależy dalszy los działania Fundacji Chata Zwierzaka – Domowego Miejsca Opieki dla Starszych i Schorowanych Zwierząt.
To w Twoich rękach jest ich los. Los tych, które utraciły swojego człowieka. Tych, które pod koniec swojego życia tułały się po schroniskowych boksach. Tych, które utraciły nadzieję i dostały ją na nowo w Chacie Zwierzaka. Tych, które nie dostały gdzie indziej szansy na leczenie, a w Chacie wraz z lekarzami przywrócono im życie. Spójrz w ich oczy – jakże mądre, kochane oczy i powiedz im, że to koniec, że ta nadzieja była na krotko. Albo… Bądź częścią ich Domu, ich życia w cieple i spokoju. Na zawsze!
To nie utopia, to się dzieje naprawdę. Takie miejsce istnieje... A czy istnieć będzie nadal...? Od Ciebie zależy, co stanie się dalej z jego podopiecznymi – ich los jest w Twoich rękach… Zobacz nasze zwierzęta na Facebooku. Przyjedź i zobacz je w Domu.
Loading...