Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Tylko nam może się przydarzyć taka tragedia - wysiadło ogrzewanie.
Koszty to usługa - 8000 zł i 11 529 materiały !!!
Uruchomiliśmy piec przed pierwszymi przymrozkami (co jest ogromną operacją, bo jeden wielki piec na eko groszek ogrzewa cały piętrowy budynek). Niestety okazało się, że tutaj cieknie, tam nie grzeje, tutaj przerdzewiało... No i najgorsze - podajnik do pieca się zepsuł, a zaraz potem zatarły pompy.
Od dwóch tygodni panowie pracują i zdejmują każdy kaloryfer po kolei, przepłukują, wymieniają rurki, spuszczają i napuszczają wodę. Mamy praktycznie co wieczór zalane pomieszczenia, bo okazuje się, że wyskakuje kolejna nieszczelność.
A w budynku zimno... Zwierzaki zaczęły chorować - opatulamy je jak się da, ale to nie pomaga. Dogrzewamy pokoje piecykami (rachunki za prąd dobiją nas później).
Musimy prosić o pomoc, bo wymiana części w piecu oraz cała robocizna przy kaloryferach to ogromne koszty. A dodatkowo ceny ogrzewania w tym roku poszły w górę o ponad 100%!
Dopiero skończyliśmy wymieniać dach w Starym Budynku i ocieplać pomieszczenia w środku, a tu taki klops... Nie wiemy już co pierwsze łatać, żeby było dobrze. Staramy się, jak możemy i ciągle pod górkę - możemy liczyć tylko na Was, nie dostaniemy wsparcia z gminy czy z jakiś funduszy, bo jesteśmy prywatnym schroniskiem, do tego nienastawionym na zysk, ale na pomoc.
Nie przetrwamy zimy bez wsparcia. Prosimy! Pomóżcie nam uruchomić ogrzewanie i dać Boguszkom ciepło - musimy zdążyć przed mrozami.
Loading...