Zezuś - psiak z pseudo walczy o życie

W Fundacji nie ma spokojnych wieczorów. Wygląda na to, że w ten będziemy walczyć o życie naszego nowego podopiecznego. Wiedziałyśmy, że przyjedzie do nas bardzo zaniedbany chłopczyk z pseudo. Wiedziałyśmy. że jest jakiś problem z oczami i że uszy ma w takim stanie, że przestał na nie praktycznie słyszeć. Ale to co zobaczyłyśmy przerosło nasze wyobrażenia. Psiak jest skrajnie wychudzony, ma duże problemy z oddychaniem i ledwo trzyma się na łapach. Pędzimy do kliniki i bardzo potrzebujemy Waszego wsparcia. Nie mamy pojęcia jakie dodatkowe leczenie nas czeka ani ile środków pochłonie jego walka o życie. Ale obiecałyśmy mu, że zrobimy wszystko co się da i że jeszcze czeka go szczęśliwe kanapowe życie.

Zbiórkę zakładałysmy z myślą o kastracji i normalnym leczeniu więc
możliwe, że trzeba będzie ją docelowo zwiększyć. Póki co jednak mamy za mało informacji.