Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Koszty leczenia zwierząt zostały opłacone dzieki zbiórce i DIOZ do dziś nie ma zadłużeń w szpitalach dla psów i kotów.
To, co robią w Polsce sadyści nie mieści się w głowie❗️Pomimo setek apeli o zabezpieczenie zwierząt w trakcie syberyjskich mrozów, "właściciele" z Jugowej nie byli w stanie zabezpieczyć niewielkiego kundelka, chociażby w słomę.
Psiak spędzał zimę na wilgotnych szmatach. Niestety to była dla niego ostatnia zima - skonał w męczarniach... Pomimo podjęcia interwencji tego samego dnia, w którym wpłynęło zgłoszenie, niestety nie zdążyliśmy... W ostatnim momencie udało nam się jednak uratować trzy szczeniaczki i ich mamusię oraz kociaka, które w te mrozy trzymane były w nieocieplanej, rozpadającej się szopie. Te zwierzęta dzieliły godziny od zamarznięcia. Wczoraj w tym miejscu temperatura wynosiła - 20° - również to nie skłoniło oprawców do zabrania maluteńkich dzieci do domu. Jak można nazwać takie zachowanie? To jest przecież sadyzm w czystej postaci.
Odebrane zwierzęta już na pierwszy rzut oka są chore. Szczeniakom cieknie z nosów, są niewyobrażalnie wzdęte, a do tego krwawa biegunka. U kociaka świerzb niemalże wychodzi z uszu. Do tego męczy go koci atar. Pędzimy ze zwierzętami do kliniki weterynaryjnej, by chociaż tę piątkę uratować.
Patologii za znęcanie się nad zwierzętami może grozić do pięciu lat pozbawienia wolności. Gdy zapytaliśmy ich, dlaczego zwierzęta nie były nigdy u lekarza weterynarii, odpowiedzieli naszej inspektorce „a dasz mi k..... pieniądze na to”... Dla 5-osobowej rodziny śmierć zwierzęcia była czymś normalnym "padł, to padł, po co drążyć temat" - odparł wnuk właściciela.
Prosimy o wsparcie leczenia uratowanych przed okrutną śmiercią zwierząt.
Loading...