Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dzięki zbiórce udało się opłacić diagnostykę Zosi. Dziękujemy
Śmiertelna choroba! Pomocy!Jakby życie w domu bez światła z psychopatami nie było wystarczjącą trauma!
Zosię zabraliśmy z domu, gdzie była zamykana na całe tygodnie bez światła. Siedziała i czekała. Małą dziurą w drzwiach wrzucaliśmy jej jedzenie. Aż udało się ja wyrwać z rąk pijaczki psychopatki. Dzięki Wam opłaciliśmy operację Zosi na 900 zł i koszty hotelu. Miała jechać do nowego domu aż do Gdańska. Radość nasza była nie do opisania. I co?
Jest gorzej niż w największym koszmarze. Zosia zachorowała z dnia na dzień. Nagle zaczęły się problemy z sikaniem. Zosia rzucała się na wodę. Była tak zdesperowana, że piła z każdej kałuży. Piła ogromne ilości wody. Musiała mieć ograniczony dostęp do wody. Sunia miała potrzebę wychodzić na dwór co chwilę. Pomimo ograniczenia ilości wody nie było poprawy. Spacer co godzinę już nie wystarczał, Zosia zaczęła sikać nawet w domu. Natychmiastowo rozpoczęliśmy diagnostykę.
Pierwsze USG nic nie wykazało. Badania morfologiczne i biochemiczne krwi także nic nie pokazały. Kolejnym etapem było badanie moczu pod względem różnych chorób. Także nic nie pokazały... Możliwości chorób się kończyły. Lekarze rozkładali ręce. Kolejne badania nic nie pokazywały. Zosia została odesłana na konsultacje do Lublina. DIAGNOZA: guz na nadnerczu 1,8 cm!! Biedna Zosia już tyle przeszła...
Zostało wdrożone leczenie. Po 2 tygodniach widać było poprawę. Jednak to leczenie do końca życia. Diagnostyka Zosi kosztowała około 2 tysięcy złotych. Dochodzą jeszcze koszty paliwa, które ponieśliśmy jeżdżąc prawie codziennie do różnych lekarzy. Faktura do opłacenia czeka a na naszym koncie pustki. Nie poddamy się teraz, gdy Zosia ma szanse na normalne życie. Błagamy o pomoc!
Zbiórka Sekcji Krasnystaw
Loading...