Zuza - odebrana z domu alkoholika - zbiera na diagnostykę i godne życie

Nowa podopieczna fundacji to Zuza. Kocina liczy już 15 wiosen, niezbyt dla niej łaskawych. Odebrana z domu alkoholika w stanie dramatycznym. Spędziła około tygodnia w szpitalu dla zwierząt. Dr Agnieszka wykonała całkowity przegląd (krew,rtg,usg) oraz znalazła źródło bólu.

Zuzia przeraźliwie wyła, przewracała się, miała skrzywioną głowę. Stan jej uszu pozostawiał wiele do życzenia. Zostały wyczyszczone pod narkozą - kotka odczuła wielką ulgę. Futro Zuzi wymagało wygolenia, pozbyła się również niechcianych lokatorów.

Bohaterka utyka na łapę - to wynik upadku z okna kilka lat temu. Dziś mieszka w siedzibie fundacji i odzyskuje życie, nie bardzo chce się zgodzić z mnogim kocim stadem. Wierzymy, że jeszcze zmieni zdanie. Zuzia zwraca się z prośbą o prezent w postaci dobrej jakości mięsnych puszek, obróżki z feromonami, żwirku. Będziemy wdzięczni za okazaną pomoc. Szansa zapewne 1/100, ale szuka również stałego domu. Idealna towarzyszka dla samotnej osoby. Daje się dotykać, głaskać, podrzuca rękę zachęcając do kontaktu. Jej stan psychiczny z każdym dniem ulega poprawie.

Byliśmy pewni, że to już koniec Zuzkowych przygód - niestety przyszła kolejna. Kotka zaczęła wymiotować, męczyła ją biegunka. Starość nie jest łaskawa dla nikogo. Aktualnie dostaje antybiotyk, kroplówki, nadal nie bardzo chce jeść. Test na panleukopenię - ujemny. Chcielibyśmy wykonać Zuzce ponowne badanie: usg oraz rtg - być może pojawiło się coś nowego, o czym powinniśmy wiedzieć i szybko zadziałać.

Wierzymy że to przejściowe kłopoty i jeszcze trochę z nami pobędzie. Musimy nadrobić jej stracony czas. Niech się pocieszy prawdziwą kocią emeryturą.