Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani Rina wyjeżdża z Majami z Ukrainy jutro bedzue więcej zdjęć jak już zajedzie do Żywca do Justynki naszej Żydek ❤
Młoda dziewczyna Maryna (Rina) z Ukrainy poprosiła nas o pomoc dla swojej klaczy prośba jakich wiele, ale wyjątkowe było to, że dziewczyna od czasu wojny, zamiast ewakuować się do Polski (miała taką możliwość, ale bez konia), nie zostawiła swojej klaczy i rozpaczliwie szuka dla niej ratunku.
Maiami nie miała też przeszłości kolorowej, pomimo swojego młodego wieku Maiami też była w złych rękach i także groziła jej rzeźnia, lecz bo wielkich staraniach Riny jej życie zostało uratowane i właśnie dlatego ich więź jest nie do opisania. Nie pozwólmy drugi raz martwić się o jej życie.
Maiami ma 3 lata udało się wyrobić dla niej paszport i zrobić badania potrzebne do transportu do Polski. Z wiadomości jakie dostajemy stan zdrowia Maiami jest w porządku, lecz koń zaczyna spadać z wagi... Zaczyna brakować siana oraz pasz... Konie nie mogą wychodzić na zewnątrz na padoki ze względów bezpieczeństwa. Jedynym rozwiązaniem, by mogły się choć trochę wybiegać, jest hala.
Potrzebne są środki na transport i pomoc tu, już Polsce oraz środki, by wesprzeć i zakupić pasze do stajni, z jakiej będzie ewakuowana klacz. Niestety zostają tam konie niemające szans na ewakuację. Ale zrobimy, co w naszej mocy, aby pomóc. Koszty transportu są dość wysokie (1800 euro) i opłat celnych, których Rina sama nie da rady opłacić... A Rosja zaczyna już i w tych miejscach atakować.
Już wcześniej Rina zgłosiła się do innej fundacji z prośbą o pomoc zostało jej to obiecane, lecz po tygodniu czasu Rina została całkiem sama, przerażona, z obawą o życie jej i jej konia, lecz mimo tego, że rakiety latały nad ich głowami, nie zostawiła swojej ukochanej klaczy... Więc my nie chcemy zostawić jej bez pomocy i wspólnie ze Stowarzyszeniem Oaza Spokoju Zielona Mila, jak najbardziej chcemy pomóc, bo każde Życie jest bezcenne...
Koszty są kolosalne postanowiliśmy się podzielić kwota do zebrania, bo razem mamy wielka moc a czasu mamy tak mało... Dla starszych koni zbieramy paszę, trawokulki, otręby itp... Konie zaczynają głodować stan z nami do walki. Błagamy uratujmy ŻYCIE MAJAMI!
Loading...