Życie, które dobiega końca...

Przy odbiorach zwierząt niestety widzi się kolejne i kolejne... Nie kończąca się opowieść. Żal smutek załamanie i nerw. To wszystko towarzyszy każdemu człowiekowi, który kocha zwierzęta nad wszystko. 

I tak oto ona biedna przywiązana samotna oddana w ręce najgorszego. Czy chora? Nie wiemy, wiemy, że jej dni są policzone. Klaczka ma 11 lat, więc całe życie przed sobą. Każde zwierze powinno mieć spokojne życie i spokojną śmierć wśród tych, co je kochają, a nie zostać oddanym i powieszonym na haku rzeźnickim w samotności strachu bólu. 

Jej dni są policzone, a jej życie w Waszych kochani rękach. Ona czeka... My bez Was nie jesteśmy w stanie jej pomóc. Wiemy, że nadeszły straszne czasy COVID, każdy boi się o jutro, ale błagamy o pomoc dla niej! Cena zawiera wykup, transport, wyrobienie dokumentów, szczepienia, odrobaczenia i kowala.