Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
To są nasze niezapłacone faktury.
Nic nie rośnie tak szybko jak długi, kiedy się nie domknie budżetu jednego miesiąca, bo kołdra jest za krótka. Kwota 5000 zł ratowałaby nam zaledwie honor, bo nie zapłacimy z tego ani księgowości za pół roku wstecz, ani faktur z zeszłego miesiąca, na które mamy jeszcze trochę czasu. Ten rok w fundacji nie przyniósł medialnych wydarzeń, ale jest bardzo trudny, bo nie ma adopcji. Trzeba wyżywić i utrzymać w hotelach (coraz droższych) - 40 psów.
W większości starych, chorych lub nieadopcyjnych. Ten ciężar finansowy i organizacyjny przypada na dwie osoby, które z fundacji nie pobierają żadnego wynagrodzenia a nierzadko kupują karmę z własnych pieniędzy - skromnych - bo to tylko bardzo przeciętna pensja i renta. Wiele się z tego wydusić nie da, choćby nie wiem, jak kombinować. Kwota zaległości rośnie z każdym miesiącem, z tym że co to zmienia?
Co to zmienia z perspektywy GOGUSIA? - Niewiele. Czy z ciepłego łóżeczka GOGUŚ pójdzie na pół roku do zamrażarki? No przecież nie pójdzie...
Odpowiedzialność za jego spokojny sen ponosimy w jakiś sposób wszyscy - w Polsce jest za dużo psów a za mało domów i pieniędzy, które pomogą im przeżyć bez domu. Bardzo prosimy, nie zostawiajcie nas teraz. Prosimy o pomoc w zapłaceniu za ich szczęśliwe życie.
Loading...