Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Rzadko zdarzają nam się spokojne święta, to już chyba taka tradycja. Tym razem Oski dostał kolki. Około 10.00 zauważyliśmy, że jest bardzo niespokojny, pokłada się i ogląda na brzuch. Po szybkich oględzinach zadzwoniliśmy do Pani Doktor. Niestety po podaniu pierwszej dawki leków rozkurczowych i ruchu nie było poprawy.
Po osłuchaniu i badaniu rektalnym okazało się, że przemieściła się okrężnica. Zrobiliśmy sondę z wlewem parafiny, ale to nic nie pomogło, więc zapakowaliśmy się do przyczepy i pojechaliśmy do kliniki. Tam potwierdziła się pierwsza diagnoza, okrężnica zaczepiona o więzadło śledzionowo-nerkowe. Pan Doktor wyprowadził ją spowrotem na swoje miejsce, ale nie wykluczył możliwości następstwa w postaci skręcenia. Dlatego Oski został na obserwacji. Ponownie dostał leki i kroplówkę.
Najbliższe godziny będą decydujące.
Za pierwszą wizytę otrzymaliśmy fakturę na 770zł.
A już przy samym wjeździe do kliniki musieliśmy zapłacić 6 tys. Jeśli Oski będzie dzielnie walczył i obędzie się bez operacji, kwota za opiekę będzie nieco mniejsza. Jeśli nie, powiększy się dwu-trzykrotnie.
Te 6 tysięcy było odłożone na kolejną dostawę siana, która ma być w czwartek. Musimy za nią zapłacić, bo inaczej nasze konie nie będą miały co jeść.
Jesteśmy nieziemsko zmęczeni i bardzo martwimy się o życie Oskiego, które i tak nie jest usłane różami. Oski jest wrzodowcem, astmatykiem oraz ma zwyrodnienia w trzech nogach, a niedawno miał bardzo długą ropę w kopycie.
Oski liczy na Twoją pomoc.
________________
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej:
Ewa: 516 487 491 lub ewa.heartland@gmail.com
Loading...