Nowe życie Sary

Sara jest jednym z 3 psiaków, które zostały same na posesji po śmierci właściciela, same od 10 miesięcy... Sara ma 4 lata, poważne braki socjalizacyjne i zachowania agresywne na koncie.

To bardzo skrzywdzony psiak, który niczego dobrego w życiu nie doświadczył. Ostatnie lata spędziła zamknięta stale w kojcu.

Nie wiadomo, czy jej zachowanie jest wyłącznie wynikiem braku socjalizacji, czy również problemów zdrowotnych - Sara urodziła się z bardzo poważnym urazem głowy i ze zdartą skórą z czaszki... nie dawano jej szans na przeżycie i nie udzielono ŻADNEJ pomocy! Miała umrzeć. Wbrew wszystkiemu przeżyła, a fizyczną pozostałością są widoczne pofałdowania skóry na czaszce i nierówne ułożenie uszu.

Sara wymaga fachowej pomocy - przede wszystkim diagnostyki zdrowotnej i behawioralnej, co oczywiście wymaga znacznych funduszy. Całe życie była sama, skazana wyłącznie na siebie, nikt jej niczego nie uczył, nikt jej nie poświęcił czasu, nikt jej nie objaśniał świata...

Nie możemy teraz znowu zostawić jej tam samej! Zbieramy na hotel i diagnostykę Sary - to jej jedyna szansa na normalne życie! Będziemy wdzięczni za każdą pomoc.