Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani, zdecydowaliśmy się przedłużyć zbiórkę, bo:
Enerisek nadal na utrzymaniu Fundacji, ma super DT ale chętnych na adopcję brak :(
Chcielibyśmy zebrać chociaż połowę kwoty - jesteśmy w pełni sezonu kastracyjnego, na dodatek znowu wysyp kociąt i każda złotówka jest na wagę złota, bo jesteśmy mocno na minusie.
Dziękujemy wszystkim za okazane wsparcie - dzięki Wam możemy działać!
Enerisek to już duży chłopak - daje wiele radości na tymczasie, chociaż posłuszny to on nie jest. Za to nie ma żadnych kompleksów, wszystkich kocha, ze wszystkimi się dogada.
Słodki dzieciak poszukuje domu, najlepiej z cierpliwym kotem lub psem.
Dwutygodniowe kociątko cudem uniknęło śmierci w zgniatarce!
Płaczące pudło sunące po taśmie pełnej śmieci zwróciło uwagę pracowników. W kartonie było malutkie kocie życie - przestraszone, zziębnięte, głodne. Dopiero otworzyło oczka, a już musiało walczyć o przetrwanie na tym świecie.
Malutki został uratowany, otulony ciepłym, milutkim kocykiem. Szybka akcja telefoniczna, błyskawiczne zakupy w drogerii (bo przecież nic dla takiego malucha nie mamy) i wkrótce kocię jest bezpieczne i zaopiekowane. Dom bardzo tymczasowy, ale doświadczony i troskliwy, mogący zapewnić opiekę 24/7.
Następnego dnia pierwsza wizyta u weterynarza, ważenie, badanie. Malutki to całe 20dkg nieszczęścia! Już po całodobowym dokarmianiu!
Potrzebujemy Waszej pomocy, aby zapewnić kociątku życie o jakie walczyło! Takie dziecko wymaga odpowiedniej troski, karmienia, opieki weterynaryjnej... i jak zwykle chodzi m.in. o pieniądze. Na utrzymaniu mamy aktualnie ponad 20 kotów, a malutki musi jeść, żeby rosnąć. Potem szczepienia, testy, kastracja... a w międzyczasie tony zużytego żwirku.
Jakim trzeba być człowiekiem, żeby wyrzucić DO ŚMIECI małe, bezbronne życie? Na pewną śmierć - z głodu, chłodu, zmiażdżenia? Dlaczego maleństwo, zamiast spać błogo przytulone do futerka mamusi musiało płakać z całych sił, żeby ktoś je zauważył i uratował? Dlaczego życie bezdomniaków jest tak smutne i niesprawiedliwe?
Pomóż nam pomagać - wesprzyj zbiórkę, podaj dalej.
Ładuję...