Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Esterka przegrała walkę o życie...
Dziękujemy za okazane jej wsparcie.
Esterka to malutka, obecnie około 2,5-miesięczna koteczka. Kicia znaleziona została przy ul. Piłsudskiego w Rzeszowie w połowie lipca. Była przywiązana sznurkiem do barierek przy ruchliwej ulicy.
Ktoś, kto to zrobił działał celowo, gdyż w pobliżu tego miejsca jest kilka firm. Zapewne liczył na to, że ktoś kotkę znajdzie i się nią zaopiekuje. I faktycznie kotka została zauważona, ale nikt z osób, które ją znalazły, nie mógł się nią zaopiekować. Znalazcom nie udało się również uzyskać pomocy dla niej w innych instytucjach i dlatego mała trafiła do nas.
Już następnego dnia po przyjeździe, kotka poczuła się bardzo źle. Zwymiotowała, nie chciała jeść, była cały czas osowiała. Dzień później pokazała się wysoka gorączka i kulawizna. Niestety, jakby wszystkiego było za mało, zdiagnozowano panleukopenię…
Malutka trafiła do kociego szpitaliku. Stan był ciężki, a rokowania bardzo ostrożne. Maleństwo bardzo chciało żyć! Była kotem tak mocno współpracującym przy karmieniu i podawaniu leków, że aż trudno było uwierzyć, że mimo bólu i złego samopoczucia, zjada wszystko, co się jej poda do pysia.
Esterka w kocim szpitaliku spędziła ponad tydzień. Potem wróciła do domu tymczasowego, w którym z każdym dniem czuła się lepiej. Obecnie już ma wyjęty wenflon i zaczyna sama podjadać. Wygląda na to, że mała wygrała walkę z dwiema ciężkimi wirusówkami.
Bardzo prosimy o pomoc. Pobyt szpitalny jest bardzo kosztowny, tak samo leki, które musi przyjmować. Mała wymaga dokarmiania karmami rekonwalescencyjnymi, które są bardzo drogie. Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę!
Ładuję...