Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy was za wsparcie dla Evy :) Kotka wróciła do zdrowia, a dzięki wasze pomocy mogliśmy pokryć koszt leczenia. Eva znalazła także nowy, kochający dom.
Nasza mała Eva w dalszym ciągu jest w trakcie leczenia. Choć jej stan się poprawia kicia wciąż jest na antybiotyku. Walczymy także ze świerzbowcem i choć małej nie bardzo podobają się zabuego czyszczenia i zakrapiania uszu to dzielnie je znosi. Przed kicią kolejne wizyty kontrolne, choć mamy ogromną nadzieję, że leczenie powoli dobiega końca.
Was Kochani jak zawsze prosimy o wsparcie, bo fundacyjna kasa niestety świeci pustkami, a każdy lek i wizytya to kolejne koszty.
Bo przecież zawsze znajdą się chętni na małego kotka... Ileż razy takie stwierdzenia czytamy na portalach społecznościowych lub słyszymy na co dzień. Tylko skoro tak jest to dlaczego tak dużo kotów corocznie trafia do fundacyjnych domów tymczasowych albo do schronisk? Jeśli zawsze znajdą się chętni, to gdzie oni są, jak okrutni właściciele wywożą koty do lasu, wyrzucają do śmietników lub wypuszczają na osiedlach domów, lub w blokowiskach?
Popatrzcie na Eve - na jej pyszczek, oczy, futerko. Dlaczego nie znalazła domu? Dlaczego niemal straciła życie, bo okrutny człowiek pozostawił ją w szczerych polach, dając jej tylko kartonowe pudełko?
Jej się udało. Ale ile jest takich, którym się nie uda? Których nikt nie zauważy?
Eva oczywiście porzucenie przypłaciła spadkiem odporności i chorobą. Na chwilę obecną zdiagnozowano początki kociego kataru i kalcywirusa. Kicia jest w trakcie leczenia. Nie wiemy jak długo to potrwa, bo obie te choroby są podstępne i czasem trudne do wyleczenia.
Malutka dzielnie znosi podawanie leków i zakrapianie oczu. Mamy nadzieję, że choroba szybko odpuści i Eva ruszy na podój świata, bo maskotka z napisem Kraków stała się jej ulubienicą.
Bardzo prosimy o wsparcie dla Evy - na leczenie i lepszy start w nowe, mamy nadzieję szczęśliwe życie.
Ładuję...