Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Niestety Farciarz jeszcze klinice, ale jesteśmy bliżej niż dalej ;).dwie największe zmiany wyciete i nawet dobrze się goją ;).
Bardzo wszystkim dziękujemy za pomoc dla Farciarza ;).
Szanowni Państwo myśleliśmy, że scenariusz dla Farciarza będzie inny ...niestety ten Dzieciak nadal w klinice i jeszcze trochę tam zostanie :( poniżej załączamy koszty poniesione do tej pory na leczenie Farciarza oraz opis w mailu, co do tej pory zostało zrobione .Bedziemy bardzo wdzięczni jeśli nam pomożecie doprowadzić leczenie do końca i ten mlodziutki konik wreszcie przekroczy wrota Różalandu <3 z góry bardzo dziękujemy :*
Szanowni Państwo bardzo dziękujemy za pomoc i pomimo tego,że są ciężkie czasy, to i tak pomagacie
Wyniki badań wykazaly gronkowca. Od 4 dni ma podawany antybiotyk, który już zaczyna działać, co nawet widać bo nodze. Jest już trochę wysuszona i z ran nie sączy się płyn.
Farciarza odwiedził także kowal, aby skorygować rozwarstwiajace się kopyto.
Dzieciak jest nadal w klinice i trochę jeszcze tam pobędzie. Gronkowca niestety leczy się długo, ale damy radę
Szanowni Państwo w poniedziałek 14.12. Powinny przyjść wyniki badań z wymazu i wtedy zostanie podany odpowiedni antybiotyk. Do tej pory mamy wygoloną ranę, podany antybiotyk tzw.pierwszego kontaktu oraz zachowana jest toaleta nogi. W przyszłym tyg.przyjedzie również do kliniki kowal,gdyż kopyto się rozwarstwia i trzeba w miarę szybko zadziałać i skorygować problem. Farciarz nadal przebywa w klinice w Gnieźnie .Bardzo wszystkim dziękujemy za pomoc <3 pozdrawiamy serdecznie i będziemy informować o wynikach badań.
Szanowni Państwo ten dzieciak ma 10 miesięcy, a dopiero wczoraj otrzymał swoje imię - Farciarz.
Urodził się w hodowli koni śląskich i miał wyrosnąć na pięknego, dostojnego ogiera. Niestety wypadek w jego jakże krótkim życiu spowodował, że stał się odpadem hodowlanym. Doznał kontuzji nogi ! Nieleczona przez hodowcę spowodowała niewyobrażalne zmiany, z którymi Farciarz będzie borykał się do końca życia .
Koń został przekazany na rzecz naszego stowarzyszenia, a postawiliśmy sobie za cel, aby dać Dzieciakowi szansę na normalne życie - życie bez bólu!
Obecnie przebywa w klinice w Gnieźnie od 08.12.2020 r. I został poddany badaniom, które mają na celu przywrócenie w znacznym procencie jego zdrowie, choć koń już nigdy nie będzie w 100% zdrowy. Mamy tego świadomość i chcemy, aby żył z nami do końca swoich dni, ale bez bólu! Będziemy na bieżąco Państwa informować, jakim badaniom Farciarz będzie poddany i o wstępnych rokowaniach.
Jeśli zechcecie nam, Kochani, pomóc na drodze po lepsze życie dla Farciarza będziemy bardzo wdzięczni za każdą pomoc. Pamiętajcie, że 1 zł ma niewyobrażalną moc, a zarazem jest to tak niewiele.
Ładuję...