Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Felek nadal walczy z niewydolnością nerek, choć jego stan wydaje się być stabilny. Codziennie połyka lekarstwa. Wyyniki nie są jak u zdrowego kota, ale też nie są tragiczne.
Felek przebywa do mu tymczasowym.
Kiedyś musiał być pięknym kocurem. Walecznym i charakternym. Podejrzewamy, że został wyrzucony jak zużyty mebel. Właściciel nie wykastrował go i pewnie przy pierwszych problemach postanowił się go pozbyć.
Felek jest wielkim miziakiem i mimo wszystko kocha ludzi. Pod śmietnikiem głośno domagał się uwagi karmicielki. Od razu było widać, że spotkało go coś złego. Pewnie, dlatego że jego łagodność i natarczywość w błaganiu o ludzką uwagę sprawiły, że nieraz ludzka noga dosięgła jego małego ciałka. Koci katar to właściwie standard u każdego bezdomnego kota i u Felka też, tyle że u niego bardzo zaawansowany. Felek trafił do domu tymczasowego, gdzie otoczony opieką weterynaryjną i troskliwością opiekunki dość szybko doszedł do siebie. Rany na ciele się zagoiły, sierść zgęstniała i Felek stał się jakby weselszy. Aż któregoś dnia przestał jeść i pić, nie szedł też do kuwety. Natychmiast wizyta u weterynarza, seria badań moczu, krwi, USG. Diagnoza – ostra niewydolność nerek. Od natychmiast intensywne leczenie, restrykcyjna dieta, kroplówki. Droga karma weterynaryjna i leki. Wysoki rachunek u weterynarza.
Felek musi być ciągle pod obserwacją weterynaryjną i regularnie poddawany badaniom, co dodatkowo generuje koszty.
Felek ma szanse na życie i chce żyć, cierpliwie znosi wszystkie zabiegi, a z Waszą pomocą łatwiej nam będzie zapewnić mu właściwy standard życia.
Ładuję...