Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Fester przeszedl operację usunięcia oczka, drugie uratowane i działa jak najlepiej :)
Chłopak jest kochanym łobuziakiem, bawi sie i biega, przytula <3
Bardzo dziękujemy za Wasze ogromne wsparcie <3
Późny grudniowy wieczór, ciemno, zimno i deszczowo... przez ulicę przebiega maleńki, samotny kociak. Na szczęście jedna osoba o dobrym sercu, zatrzymała samochód i zgarnęła kociaka z ulicy. Gdy go zobaczyła z bliska, przeraziła się. Stan oczu maluszka - wręcz tragiczny, oczu prawie nie widać, lejąca się ropa, w jednym oczku jakby guz.
Poszukiwania fundacji, która może się maleństwem zająć, kociak na cito potrzebował weterynarza. Nasza fundacja zdecydowała się pomóc kociakowi i przyjąć pod swoją opiekę. Pan, który znalazł malucha pojechał z nim do całodobowej kliniki na pilną wizytę.
Jest to ok. 12 tygodniowy kocurek, otrzymał imię Fester. Waży niecały kilogram. Weterynarz potwierdził silny koci katar. Gorączka powyżej 40 stopni! Niestety prawe oczko nie jest już do uratowania, bardzo duża perforacja rogówki... Lewe prawdopodobnie uda się odratować, ale czekamy jeszcze na kolejną konsultację okulisty. Pyszczek, jama ustna - bez zmian chorobowych, uszka też w porządku. Poza tym wszystkim kotek bardzo przyjazny, spokojny, towarzyski. Musiał mieć już wcześniej kontakt z ludźmi, nie boi się ich.
Fester został w klinice całodobowej, dostaje antybiotyki, kroplówki, krople do oczu. We wtorek 06/12 będzie miał operację usunięcia prawej gałki ocznej. Lewe oczko też nie wygląda jednak najlepiej - ropne zapalenie spojówek, wirusowo-bakteryjne zapalanie - infekcja mieszane. Silne zarobaczenie i zapchlenie, anemia i stan zapalny.
Koszt samej operacji usunięcia oka to ok 1100,00 zł, do tego leki podawane w szpitalu oraz te, które otrzyma do domu, po wyjściu z kliniki, a także koszt pobytu w szpitalu przez te kilka dni. To kolejne ogromne dla nas koszty. Błagamy Was o wsparcie! Pomóżcie nam ratować maleńkiego Festerka.
Ładuję...