Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy serdecznie wszystkim wpłacającym. Zawsze można liczyć na Was i Waszą pomoc.
Ta zbiórka miała być na potrzeby figi tzn. Podkłady, pieluchy, maty, może wózek, niestety Figa raptem zachorowała. Była tak słaba, że myślałam że nie dojedzie do lecznicy. Ponieważ była w krytycznym stanie, musiałam zawieźć ją do kliniki że szpitalem, gdzie koszt jednej doby jest nawet 500 zł. Obecnie stan figi jest stabilny i jest u mnie w domu ale muszę nadal jeździć z nią na kontrolne wizyty, dostaje też odpowiednie leki. Mam nadzieję, że poprawa jest stała. Niestety musiałam zwiększyć kwotę zbiórki a i tak ledwo pokryje ona koszty leczenia. Bardzo proszę w jej imieniu o pomoc, życie i tak dało jej ten gorszy los.
Ci, którzy nas znają, wiedzą kto to jest Figa. Jako kociak w stoczni doznała urazu i straciła czucie w tylnej części ciała. Nie chodzi, trzeba pomóc zrobić jej kupkę, za to nie kontroluje moczu, który cały czas jej się ulewa. Zasuwa w pampersie a na posłanku ma podkłady, które wciąż trzeba jej wymieniać, bo zaraz są mokre a pod spodem matę grzewczą.
Jak dotąd nie udało się jej znaleźć domu, a to takie miłe kocie dziecko. Mała dostała pierwszej rujki, więc trzeba było zrobić jej badania krwi i zrobić sterylizację. Zrobił ją bardzo dobry lekarz, dług pozostał.
Chcemy zakupić jej specjalne koce, które podobno zatrzymują w sobie wilgoć oraz takie specjalne gadżety, które ułatwią jej to suwanie po podłodze. Trzeba też zakupić jej masę podkładów i pampersów oraz leki i maści, które zapobiegają odleżynom.
Konieczna jest też nowa mata, bo zobaczcie, w jakim stanie jest poprzednia. Myślimy też o wózku dla kota, chociaż nie wiem, czy to uda się za tą kwotę kupić.
Figa jest często kąpana więc jeśli jedzie do weterynarza, nosi ubranko. To prezent od cioci Asi.
Prosimy o pomoc dla naszej niepełnosprawnej Figuni.
Ładuję...