Kotka z cmentarza dostała szansę na nowe życie

Zbiórka zakończona
Wsparło 16 osób
700 zł (100%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 9 Lipca 2024

Zakończenie: 9 Sierpnia 2024

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Żal nam bardzo Filomeny, bo na pewno miała do niedawna dom. To oswojona, spokojna kotka, która nagle znalazła się na cmentarzu ze swoim dzieckiem, albo dziećmi.

Kilka tygodni temu pojawiła się z 1 odchowanym dzikawym kotkiem, a jeśli ich miała więcej to pewnie nie przeżyły.  Chciałyśmy złapać kotusia i zabrać go z mamą z cmentarza, ale gdy przyjechałyśmy z klatką, maluszka nie było, zniknął bez śladu, została jego mama, która go szukała i nawoływała. Przestała jeść, widywałyśmy ją codziennie, ale malucha nie było 😭

Sprawdzałyśmy kilka razy dziennie, powiesiłyśmy kartkę z prośbą o kontakt gdyby ktoś wiedział co się z nim stało albo go zobaczył. W końcu zabrałyśmy kotkę do Pu-Chatki, bo wyglądała jak szkielet. A że codziennie karmimy na cmentarzu koty to wciąż z nadzieją rozglądałyśmy się za maluszkiem, ale nigdzie go nie było. Trudno się pogodzić z myślą, że stało się coś złego, ale po 10 dniach szanse na odnalezienie kotka spadły do zera...

I nagle - w zupełnie innym miejscu – gdy kładłyśmy serduszka drobiowe zza muru wychyliła się łapka z białą skarpetką i porwała serduszko! To był zaginiony maluszek! Jadł jak szalony i zabierał następne. Nie udało się go nawet dotknąć, więc postawiliśmy klatkę łapkę i następnego dnia kotek się złapał.

Zawiozłyśmy go do mamy i ich spotkanie było cudowne ❤️ Kotek przytulił się do mamy, a ona go umyła i gdy dostali jedzenie to ona poczekała, aby jej dziecko zjadło pierwsze. Jesteśmy szczęśliwe i wdzięczne, że maluch żyje, że udało nam się go złapać, że wrócił do mamy 😻 Okazało się, że to dziewczynka - dostała imię Fela, a jej mama - Filomena.

Obecnie jesteśmy kompletnie bez pieniędzy i bez nadziei na poprawę naszej sytuacji, a na utrzymaniu mamy aż 103 koty. Dlatego chcemy Was bardzo prosić o pomoc dla Filomeny – w opłaceniu jej odrobaczenia, testów FeLV/FIV (ujemne), testu na lamblie, szczepienia, kastracji i utrzymania. Na maluszki miałyśmy Skarbonkę i koszty małej Feli będą opłacone z tych środków, które otrzymamy pod koniec miesiąca.

Dziękujemy ❤️ że dajecie szansę tej kociej mamie, która jest teraz bezpieczna ze swoim dzieckiem w naszej Pu-Chatce i niedługo będzie gotowa do adopcji. Szukamy dla obu domu, i bardzo Was prosimy o udostępnienie tego postu.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
9 aktualnych zbiórek
128 zakończonych zbiórek
Wsparło 16 osób
700 zł (100%)
Adopcje