Fiona została oszukana przez ludzi. Oddali ją po jednym (!) dniu, bo ciągnęła na smyczy...

Zbiórka zakończona
Wsparło 40 osób
905 zł (60,33%)

Rozpoczęcie: 11 Czerwca 2019

Zakończenie: 11 Września 2019

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Fiona po raz drugi miała mieć wymarzony dom i znowu nie wyszło, tylko z tą różnicą, że tym razem nacieszyła się nim jeden dzień.

Historia Fiony zaczęła się ponad rok temu, wtedy też czekał na nią dom, który pozytywnie przeszedł wizytę przedadopcyjną, Fiona miała poczekać na rodzinę w hotelu, który opłaciła rodzina, żeby nie musiała czekać na nich w przytulisku. Jednak do adopcji nie doszło, środki się skończyły i od tamtej pory Fiona jest utrzymywana dzięki zbiórkom.

W czerwcu przyjechała Fionę poznać rodzina z Warszawy, poszli razem na spacer i zadecydowali, że chcą Fionę adopotować, przeszli wizytę przedadopcyjną i Fiona trafiła do nich. Po jednym dniu dzwonią, że muszą oddać Fionę, bo ciągnie na smyczy, przewróciła pana na spacerze i jednak jest dla nich za silna, nie dadzą sobie z nią rady. Odwieźli ją do hotelu, bez żadnych prób, bez dania jej szansy, za to pytali nas o mniejsze psy... I  tak zostajemy z Fioną po raz drugi. Prosimy jeszcze raz o wsparcie.

Fiona to śliczny mix malamuta. Suczka pochodzi z małego przytuliska, nie znamy jej historii. Wyobraźcie sobie północniaka zamkniętego w małym kojcu bez spacerów... To dramat dla każdego psa, a co dopiero dla psa potrzebującego bardzo dużo ruchu. Za to, kiedy spacer się zdarzał, suczka dawała z siebie wszystko. Zaczynała „żyć”… Fiona jest bardzo przyjacielska w stosunku do ludzi, jest wesoła, towarzyska, lubi dzieci. Nie możemy znaleźć tylu Darczyńców (mamy jedną Panią, która wspiera Fionę), a Fiona nie ma pieniędzy na hotel. Sunia już się przyzwyczaiła, że w dzień może iść na wielki wybieg i pobiegać, ile będzie chciała, że codziennie ktoś ją pogłaszcze i coś do niej powie.

Ciężko byłby jej się przestawić znów na przytuliskowe warunki. Prosimy, pomóżcie, my dalej będziemy jej szukać domu, bo wiemy, że on gdzieś na nią czeka, ale chcemy, żeby do tego czasu mogła cieszyć się tym co zna i lubi, czyli hotelem. Pomożecie? Potrzebujemy 1500 zł...

Pomogli

Ładuję...

Organizator
0 aktualnych zbiórek
681 zakończonych zbiórek
Wsparło 40 osób
905 zł (60,33%)